Fryderyki: Bądź silny
Wśród nominowanych w tym roku do Fryderyków w kategorii teledysk roku znalazło się kilka ciekawych propozycji. Obok bardzo dobrych klipów, takich jak „Game Change” Brodki, „Za krótki sen” Darii Zawiałow i Dawida Podsiadły, „Kolońska i szlugi” sanah, teledysk „Potrzeba skał” Rosalie feat. Król wyróżnia się wizualnym artyzmem.
Za realizację klipu odpowiadają Dawid Misiorny i Tymon Nogalski. Specjalnie dla czytelników Presto Filmowego i Prestoportalu twórcy opowiadają o powstaniu swojego małego arcydzieła:
– Idea teledysku narodziła się wraz z kawałkiem. Usłyszeliśmy go zaraz po wydaniu płyty „Ideal” przez Rosalie. Utwór powstał jeszcze przed pandemią, która skądinąd bardzo skomplikowała nam logistykę produkcji. Inspiracją dla klipu były: kino sci-fi okresu lat 60.–70., baśń jako forma narracji filmowej, a także formuła teatru telewizji i musical. Tu należy wymienić takie filmy, jak: „Na srebrnym globie” Żuławskiego, „Stalker” Tarkowskiego, „Święta góra” Yodorowskiego czy „Czarnoksiężnik z krainy Oz” Fleminga – mów Dawid Misiorny. – Sam kawałek jest dla nas bardzo uniwersalny. Mówi o czymś, co moglibyśmy nazwać roboczo „Oda do ludzkiej siły”, jest tu wiara w sens niezłomności, nieustannego stawiania czoła przeciwnościom losu – wyjaśnia.
Tekst do utworu napisali: Rosalie Hoffman, Arek Sitarz i Bartek Król, muzykę skomponowali: Marcin Makowiec, Michał Lange, Adam Świerczyński i sama Rosalie Hoffman. Rzeczywiście udało im się stworzyć opowieść o harcie ducha, szczególnie w kontekście tego, ile wymagają od nas dzisiejsze czasy – przecież jeszcze kilka lat temu nikt nie przypuszczałby, że będziemy się zmagać z pandemią! „Znów zanosi się na burzę/Mam siłę, żeby przetrwać sztorm/Muszę zrozumieć/Po co mi być” – brzmią słowa piosenki.
– Mimo przygotowania, prace nad teledyskiem trwały dość długo, było dużo nieprzewidzianych sytuacji. Śmialiśmy się, że ściągnęliśmy na siebie klątwę Żuławskiego, który realizował „Na srebrnym globie” przez kilkanaście lat. Ostatecznie spędziliśmy dwa długie, intensywne dni na dzikim polu w upale. Energia na planie była wyśmienita. Wspominamy ją wszyscy do dziś – podsumowuje Misiorny. Zdjęcia do klipu zrealizowała Barbara Kaniewska, zaś produkcją zajęły się „niezastąpione dziewczyny” z Shoot Me: Marysia Surzycka, Magda Zwoźna i Maja Gaczyńska. Za choreografię taneczną odpowiada Bartłomiej Gąsior, a za kostiumy i charakteryzację: Ola Kot, Sonia Kieryluk i Emil Zed.
Klip „Potrzeba skał” jest niesamowicie plastyczny, piękny kompozycyjnie, sfilmowany z dużą wrażliwością. Obserwujemy fascynujące kadry, na których przyroda przybiera najdziwaczniejsze kształty, przez co cała sceneria rzeczywiście sprawia iście kosmiczne wrażenie. Pustka scenerii, w której zrealizowano zdjęcia, zmaga się tu z mnogością detali poszczególnych ujęć, takiemu odbiorowi sprzyja też czarno-biała kolorystyka. Poetycki charakter klipu wręcz podnosi walory artystyczne samej piosenki… Jednak wyczucie twórców nie dziwi – Tymon Nogalski jest artystą wizualnym, fotografem, operatorem i wykładowcą, absolwentem Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu oraz ASP w Warszawie, finalistą i laureatem wielu konkursów. Dawid Misiorny natomiast to artysta fotograf, reżyser, redaktor, absolwent UAM i Interdyscyplinarnych Studiów Doktoranckich UAP w Poznaniu; jego prace były prezentowane na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą.
W duecie reżysersko-kreatywnym DMTN Nogalski i Misiorny działają od 2019 r., tworząc razem wideo, teledyski oraz szeroko pojęte działania na styku narracji filmowej i komercyjnej. Jak mówią sami o sobie, we wspólnych pracach stawiają przede wszystkim na czysty w formie, wielopłaszczyznowy i inteligentny przekaz, za każdym razem szukając indywidualnego języka estetycznego dla każdego projektu. Razem i osobno w projektach charakteryzuje ich czujność i poczucie humoru. A ponadto współtworzą galerię fotografii CZWARTEK.
(MB)