Wystawa „Galeria to kurnik, artyści to kury, a sztuka to jajka kur” [wywiad z kuratorką wystawy Jaśminą Wójcik]

15.07.2023
Jaśmina Wójcik; fot. Jakub Wróblewski

Od pierwszego czerwca do szóstego sierpnia w białostockiej Galerii Arsenał można podziwiać współtworzoną przez dzieci wystawę, zorganizowaną pod hasłem „Galeria to kurnik, artyści to kury, a sztuka to jajka kur”. O żonglowaniu metaforami, dziecięcej radości życia i przełamywaniu stereotypów z kuratorką wystawy Jaśminą Wójcik rozmawia Iwona Jędrzejewska.

 

Iwona Jędrzejewska: Inauguracja wystawy miała miejsce pierwszego czerwca, czyli w dniu, w którym obchodzimy Międzynarodowy Dzień Dziecka. Jaką rolę podczas organizacji wystawy odegrały dzieci?

 

Jaśmina Wójcik: Dzieci współkuratorowały ze mną tę wystawę. Spotykaliśmy się od stycznia do maja, oglądaliśmy prace artystek – początkowo na zdjęciach, potem w rzeczywistości. Na każdym z naszych spotkań powstawały mapy myśli – ogromne płachty papieru z przyklejonymi na nie reprodukcjami prac i komentarzami, jakie zostawiały dzieci. Młode kuratorki i kuratorzy przynosili także swoje własne prace na tematy poruszane w niektórych pracach z Kolekcji Galerii Arsenał. Na jedno z ostatnich spotkań zaproszony został architekt wystawy, Maciej Siuda, z którym wspólnie wymyślaliśmy wątki tematyczne i umieszczenie konkretnych prac w salach.

 

Jak dzieci poradziły sobie z powierzonymi im zadaniami?

 

Dzieciaki były rewelacyjne, do każdego zadania podchodziły bardzo szczerze i profesjonalnie. Dzieliły się swoimi interpretacjami, zdaniami, komentarzami, skojarzeniami, myślami. To była wspaniała przygoda!

 

Czy wystawa różni się znacząco od tych organizowanych przez dorosłych dla dorosłych oraz organizowanych przez dorosłych dla dzieci?

 

Oczywiście, i to znacznie. Przede wszystkim uwzględnia głos i perspektywę dzieci. Komentarze są zdaniami i obserwacjami dzieci, a nie narzuconego zdania przez dorosłych. Dzieci miały przestrzeń, aby się otworzyć, uczyły się wymiany zdań, tego, że możemy mieć różne opinie, a mimo to szanować siebie nawzajem. Mamy zatem wielogłos. Wystawa jest bardzo dojrzała. Na ekspozycjach projektowanych przez dorosłych dla dzieci często dochodzi do infantylizowania tych drugich, myślenia o nich przez pryzmat własnej dorosłości.

 

Oprócz tych wszystkich aspektów jeszcze jedną ważną sprawą jest chociażby umieszczenie prac na wysokości wzroku dzieci, a nie osób dorosłych.

 

Co oznacza, że wystawa jest kierowana również do dzieci?

 

Oznacza to tyle, że jest projektowana przez dzieci dla dzieci.

 

Co sądzi Pani o wydarzeniach dla dzieci organizowanych przez inne muzea? Czy myśli Pani, że dzieci zrobiłyby to inaczej?

 

Nie chciałabym oceniać innych wystaw. My zrobiliśmy swoją, podążając za dziećmi, i to jest dla mnie ważne. Mam nadzieję, że może być to inspirujące.

 

Czym różni się sposób, w jaki odbiera sztukę dziecko, od tego, jak doświadcza jej człowiek dorosły?

 

Dziecko odbiera sztukę dużo bardziej intuicyjnie i skojarzeniowo. Człowiek dorosły stara się analizować i użyć do tego wiedzy. Bardzo rzadko dorośli dają się ponieść swoim uczuciom i emocjom. Myślą, że nie posiadają też narzędzi do odbioru sztuki współczesnej. A często to właśnie czucie i intuicja są najlepszymi przewodnikami.

 

Czy jest coś, czego my, ludzie dorośli, możemy się od dzieci nauczyć?

 

Uważam, że możemy uczyć się od dzieci naprawdę wszystkiego! Ich otwartości, szczerości, intuicji i chęci poznania.

 

Obecnie wiele się mówi o potrzebie większej inkluzyjności w kulturze oraz życiu społecznym i potrzebie dopuszczenia do głosu osób wywodzących się ze środowisk wykluczonych z oficjalnego dyskursu, np. kobiet, dzieci, ludzi z niepełnosprawnościami. Czy uważa Pani, iż wystawa „Galeria to kurnik…” może w tym pomóc?

 

Uważam, że inkluzywność jest niezwykle ważna. Myślę, że Galeria Arsenał robi bardzo wiele, aby jak najbardziej otwierać się na wszystkie grupy społeczne, a także aby być placówką dostępną dla osób posługujących się innymi językami, niesłyszących czy z alternatywną motoryką.

 

Wystawa „Galeria to kurnik, artyści to kury, a sztuka to jajka kur” nie tylko kreatywnie wykorzystuje metaforę jajka i kury, ale i przeorganizowuje negatywnie nacechowane stereotypy „kwoki” i „kury domowej”. Czy do zadań sztuki należy łamanie stereotypów?

 

Stereotypy są zazwyczaj bardzo krzywdzące. Czasami sami nie orientujemy się, jak bardzo jesteśmy nimi nasączeni. Oczywiście, że sztuka ma pomagać w uświadomieniu sobie ich krzywdzącej i nieprawdziwej natury. Musi je obnażać i wychodzić poza nie.

 

Jajko to uniwersalny symbol nowego życia. Czy sądzi Pani, iż wystawa „Galeria to kurnik…” wnosi do życia kulturalno-społecznego jakieś nowe wartości?

 

Trudno mi spojrzeć na tę wystawę obiektywnie. Jestem bardzo zaangażowana w proces jej powstawania i kreowania. Nie potrafię ocenić jej tak szeroko. Oczywiście chciałabym, żeby wnosiła. Żeby mogła rozpocząć dyskurs o innym sposobie traktowania dzieci – poważniejszym, uważniejszym i naprawdę na serio. Ze wszystkimi ich potrzebami i granicami.

 

Jak Pani uważa, czy w polskiej i światowej sztuce zajdą w najbliższym dziesięcioleciu zmiany polegające na osłabieniu dominującego udziału heteroseksualnych białych mężczyzn na korzyść kobiet, osób LGBT i kolorowych?

 

Mam głęboką nadzieję, że tak. Że dyskurs się zmieni i głos zostanie oddany wszystkim pomijanym grupom społecznym, że patriarchalny porządek świata upadnie i zastąpiony zostanie feministycznym, queerowym, niebinarnym, dziecięcym, zwierzęcym, nie-ludzkim głosem lub nawet wielogłosem! Marzę o tym.

 

Dziękuję za rozmowę.

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Może Cię zainteresować...

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.