Z kim masz przymierze, Panie Premierze? – polskie środowiska filmowe protestowały przed KPRM
Przedstawiciele Gildii Scenarzystów Polskich, razem ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich, Stowarzyszeniem Operatorów Zdjęć Filmowych (PSC), Związkiem Zawodowym Aktorów Polskich oraz Stowarzyszeniem Wydawców i Dziennikarzy REPROPOL protestowali przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Powodem protestu była walka o prawa twórców do wynagrodzenia za korzystanie z ich treści w internecie. Organizatorzy akcji nie wykluczają dołączenia do strajku zapoczątkowanego przez amerykańskich scenarzystów w maju br.
Na proteście zorganizowanym przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, dominowały hasła i postulaty skoncentrowane na opóźnieniu implementacji dyrektywy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ostateczny termin jej wdrożenia do polskiego systemu prawnego upłynął 7 czerwca 2019 roku.
Jak mówił Grzegorz Łoszewski – członek zarządu Gildii Scenarzystów Polskich, scenarzysta seriali m.in. Ojciec Mateusz czy Miodowe Lata:
Minęły dwa lata od ostatecznego terminu, jaki dała nam Komisja Europejska w zakresie tantiemizacji internetu. Mamy gotową ustawę, ale nie trafiła ona do Sejmu, bo rząd stanął nie po naszej stronie, ale po stronie wielkich korporacji. To dlatego wciąż nie mamy zapewnionego cywilizacyjnego standardu. Będziemy walczyć o jego zapewnienie.
Katarzyna Klimkiewicz, reżyserka filmu Bo we mnie jest seks czy serialu Czas Honoru pytała:
Dlaczego polski rząd woli płacić kary za niewdrożenie dyrektywy i stracić te pieniądze, niż sprawić żeby zagraniczne koncerny dzieliły się swoim zyskiem z tymi, którzy na ten zysk pracują?
Przemawiający przedstawiciele wszystkich organizacji i środowisk popierających protest, zwracali uwagę na polityczny charakter decyzji dotyczącej zablokowania dyrektywy i zapowiadali dalszą walkę o swoje elementarne prawa.
Protest był kolejną odsłoną wielomiesięcznej walki o uczciwe wynagrodzenie za twórczość wykorzystywaną przez największe platformy streamingowe (VOD) takie jak m.in. Netflix czy HBO Max. Według szacunków Stowarzyszenia Filmowców Polskich rynek VOD w Polsce osiąga 2,6 mld zł zysków rocznie, z kolei tantiemy przekazane polskim twórcom wyniosły 0 zł. Dyrektywa, która miała uregulować tę kwestię jest, według licznika ze strony tantiemyzinternetu.pl opóźniona o 737 dni.