Organy – król instrumentów
Organy piszczałkowe, a więc te, które najczęściej spotykamy w kościołach czy salach koncertowych, nazywane są królem instrumentów muzycznych. I mają do tego pełne prawo, gdyż jest to instrument o największych rozmiarach, największej sile brzmienia, największej ilości barw, najszerszej skali dźwięku i najbardziej skomplikowanej budowie.
Oczywiście nie każde organy są „naj” – zdecydowana większość instrumentów ma mniejsze rozmiary, dostosowane do miejsca swojego przeznaczenia. Jednak te największe egzemplarze imponują swoją monumentalnością. Niektóre trafiły nawet do Księgi Rekordów Guinnessa.
Miłośnicy organów mogą cieszyć się brzmieniem tego instrumentu podczas gdańskiego Festiwalu Organy Plus +, którego najbliższa edycja odbędzie się w dniach 28.09-07.10.2023 r.
Jak zbudowane są organy?
Organy zbudowane są zasadniczo z trzech elementów: stołu gry obsługiwanego przez organistę, grupy piszczałek, z których wydobywają się dźwięki, oraz systemu powietrza, do którego należą dmuchawy (zasysają powietrze), miechy (magazynują powietrze) i kanały powietrzne (transportują powietrze do piszczałek). Całość, z wyjątkiem stołu gry, okala szafa organowa, której frontową, a więc najbardziej widoczną część, nazywamy prospektem. Prospekt pełni funkcję dekoracyjną – w starych instrumentach prospekty są nierzadko arcydziełami sztuki snycerskiej i malarskiej.
Stół gry (kontuar), przy którym zasiada organista, składa się z klawiatur ręcznych (manuałów), klawiatury nożnej (pedału) oraz całej armii przycisków i przełączników (zwanych registrami), które obsługuje sam organista lub jego pomocnik – registrator.
Jak działają organy?
Źródłem dźwięku w organach są piszczałki, a dokładniej drgający wewnątrz słup powietrza. Każda piszczałka wydaje jeden dźwięk o stałej wysokości, poziomie natężenia i barwie. Szeregi piszczałek o podobnej budowie, a więc wydające dźwięki o podobnej barwie, grupowane są w tzw. głosy organowe (rejestry). Spis głosów, jakimi dysponuje dany instrument, nazywamy dyspozycją organów. Niewielkie instrumenty wyposażone są w kilka głosów, w instrumentach średnich i dużych liczba głosów wynosi kilkadziesiąt lub kilkaset.
Piszczałki najczęściej wykonane są ze stopu cyny z ołowiem lub z drewna. Najmniejsze mogą mieć kilkanaście milimetrów, największe nawet 20 metrów wysokości! Należy pamiętać, że piszczałki, które widzimy z zewnątrz, stanowią przeważnie zaledwie niewielki procent wszystkich piszczałek. Cała reszta ukryta jest wewnątrz instrumentu, a ich liczba może dochodzić do kilkunastu tysięcy.
Piszczałki umieszczone są na drewnianych skrzyniach wypełnionych sprężonym powietrzem (wiatrownicach). Naciskając klawisz, sprawiamy, że strumień sprężonego powietrza trafia do odpowiedniej piszczałki, która zaczyna wydawać dźwięk. Za sprężenie powietrza odpowiada dmuchawa. W dawnych czasach klawisz obsługiwany był ręcznie lub nożnie przez tzw. kalikantów, dzisiaj ich funkcję przejęły silniki elektryczne.
Do jakiej grupy instrumentów należą organy?
Organy klasyfikowane są najczęściej jako instrument klawiszowy dęty. Klawiszowy, gdyż gra odbywa się za pomocą klawiatury. Dęty, gdyż źródłem dźwięku jest drgający w piszczałkach słup powietrza.
Kto buduje organy?
Budowaniem organów zajmuje się organmistrz oraz zakłady organmistrzowskie, które szkolą też młodych adeptów tego rzemiosła. Nierzadko jest to jednak zawód rodzinny, przekazywany z pokolenia na pokolenie.
Proces budowania organów jest bardzo czasochłonny i podzielony na kilka etapów, a całość może trwać nawet kilka lat. Na początku należy stworzyć dyspozycję organów (listę głosów, jakie będzie posiadać nowy instrument) oraz zaprojektować stół gry, cały mechanizm wewnętrzny, a także wygląd szafy i prospektu – a to wszystko dostosowane do miejsca, w którym instrument ma się finalnie znaleźć. Dla każdej z kilku lub kilku tysięcy piszczałek należy obliczyć tzw. menzurę, tj. stosunek jej wysokości do szerokości. Piszczałki, a także wiele innych elementów po dzień dzisiejszy produkowanych jest ręcznie.
Ostatnim etapem jest intonacja i strojenie organów, którym zajmuje się intonator. Za pomocą ruchomych części piszczałki, znajdujących się w jej dolnej części, koryguje on wysokość brzmienia oraz barwę każdej pojedynczej piszczałki.
Czy pianista zagra na organach?
Na pewno nie w sposób wirtuozowski, gdyż napotka na szereg trudności, które skutecznie mu to uniemożliwią. Po pierwsze, aby uruchomić organy, trzeba je załączyć, a więc sprawić, by w instrumencie znalazło się sprężone powietrze. Po drugie, za pomocą przycisków należy wybrać odpowiednią rejestrację, czyli barwę głosów, przyporządkowując ją do danej klawiatury. Umiejętne operowanie doborem głosów – tak, aby wykonywany utwór zabrzmiał stylowo – jest jednym z warunków dobrej gry na organach. Ilość klawiatur wraz z klawiaturą nożną to kolejna przeszkoda dla pianisty przyzwyczajonego do gry tylko na jednej klawiaturze. Również sama technika gry na organach jest zupełnie inna niż na fortepianie. Dla przykładu, fortepian posiada klawiaturę dynamiczną, co oznacza, że siła nacisku na klawisze przekłada się na głośność dźwięku. W organach siła uderzenia nie przekłada się na natężenie dźwięku, które reguluje się za pomocą wyboru odpowiedniego głosu organowego lub za pomocą dodatkowych urządzeń, jak wałek crescendo.
Organowe rekordy, czyli największe i najstarsze instrumenty
Największe organy na świecie znajdują się w Convention Hall w Atlantic City w Stanach Zjednoczonych, wybudowane były w 1930 roku. Posiadają siedem manuałów (klawiatur ręcznych), 852 głosy i 33 112 piszczałek. Organy z Atlanic City zostały wpisane do Księgi Rekordów Guinessa jako największe organy świata oraz jako największy i najgłośniejszy instrument, jaki kiedykolwiek zbudowano.
Warto zaznaczyć, że rekord ten należał przez kilkanaście lat do organów z wrocławskiej Hali Stulecia. Organy te, wybudowane w 1913 roku, liczyły wówczas 200 głosów i były największym instrumentem na świecie. Mimo że instrument szczęśliwie przetrwał wojnę, zniszczony został w okresie powojennym przez liczne rubieże, a w latach 50. organy zostały przeniesione do Katedry Wrocławskiej.
Z kolei najstarsze działające organy zachowane w oryginalnym stanie znajdują się w Basilique de Valère w szwajcarskiej miejscowości Sion i pochodzą z roku 1435.
Jakie są najsłynniejsze utwory na organy?
Najsłynniejszym utworem na organy solo jest niewątpliwie Toccata i Fuga d-moll Jana Sebastiana Bacha. Innym znanym utworem, który z pewnością każdy z nas kiedyś słyszał, jest Toccata z V Symfonii organowej Charles-Marie Widora. Toccata Widora uświetnia wielkie uroczystości kościelne. Możemy ją usłyszeć m.in. podczas papieskiej pasterki w Bazylice Św. Piotra w Watykanie czy też na zakończenie ceremonii królewskich zaślubin. Rekordy popularności bije również uwertura otwierająca musical Upiór w operze Andrew Lloyda Webbera, której tytułowy bohater jest wirtuozem gry na organach.
Na czym polega rekonstrukcja organów?
Odbudowę starych i zniszczonych przez czas instrumentów, mającą na celu przywrócenie ich dawnego wyglądu i brzmienia, nazywamy rekonstrukcją. Rekonstrukcja odbywa się z wykorzystaniem zachowanych oryginalnych elementów (jeśli istnieją), a także na podstawie zachowanych dokumentacji i fotografii.
Jednym z przykładów mogą być organy z kościoła św. Trójcy w Gdańsku. Organy te, które ze względu na swoją architekturę i umiejscowienie są wyjątkowe na skalę światową, wyszły spod ręki mistrza Mertena Friese w 1618 roku. Następnie, na przestrzeni wieków, były poddawane licznym przebudowom. W 1943 roku, po szczegółowej dokumentacji fotograficznej i pomiarowej, prospekt, będący dziełem sztuki malarskiej i snycerskiej, został zdemontowany i wywieziony na Żuławy w celu ocalenia go przed zniszczeniami wojennymi. Po wojnie elementy trafiły z powrotem na strych jedynie częściowo zniszczonego kościoła, w którym zachowały się też elementy pneumatyki. Niektóre części prospektu odnaleziono również w magazynie konserwatorskim w Parku Oliwskim. Ostatecznie rekonstrukcja całego instrumentu z oryginalnym prospektem i szafą organową zakończono w 2018 roku, a usłyszeć na własne uszy i zobaczyć na własne oczy ten wyjątkowy instrument (i nie tylko ten!) możemy podczas Festiwalu ORGANy PLUS+ odbywającego się co roku jesienną porą w Gdańsku.