„Human” – teledysk na 20-lecie Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie
Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch ma ogromną przyjemność podzielić się swoim najnowszym teledyskiem do utworu Human (org. Rag'n'Bone Man), którego premiera odbyła się 30 marca w szczecińskim klubie Hormon. Wideoklip został wydany z okazji 20-lecia zespołu, którego obchody chór rozpoczął w lutym tego roku.
W tym wyjątkowym anturażu znalazła się przestrzeń nie tylko na premierowe odtworzenie wideoklipu, ale też na dyskusje o samej produkcji, a przede wszystkim o człowieczeństwie, prawdzie o nas samych oraz sensie istnienia – mówi dyrygentka, Sylwia Fabiańczyk-Makuch.
Nasz najnowszy klip to prosty i jednocześnie bardzo wyrazisty i mocny przekaz – mówi Anita Sienkiewicz-Zbroja, jedna z chórzystek, którą możemy zobaczyć w wideoklipie. – To swoisty manifest, najbardziej potrzebny chyba nam samym – nie obwiniam się, bo jestem tylko człowiekiem. Nie boję się, oddycham i idę przed siebie, najlepiej jak potrafię. Jestem AŻ człowiekiem.
Premierowy wieczór poprowadził chórzysta zespołu, Przemek Olewnik, rozpoczynając od krótkiej rozmowy z dyrygentką chóru na temat genezy powstania utworu Human i drogi jaką trzeba było przejść od chóralnej aranżacji aż do finalnej produkcji. Górne piętro szczecińskiego klubu Hormon zostało wypełnione po brzegi słuchaczami, którzy z niecierpliwością wyczekiwali pokazu wideoklipu stworzonego przez zaprzyjaźnioną firmę – Kamera Jazda. Teledysk został przyjęty gromkimi owacjami i prośbami o ponowne jego odtworzenie. Zanim życzenie to zostało spełnione, prowadzący zapytał o wrażenia pozostałe osoby, które zaangażowane były w proces tworzenia studyjnego nagrania utworu oraz pracę na planie zdjęciowym.
Filmowaliśmy chórzystów pojedynczo, w parach i po kilka osób. Każdy miał przeżyć tą piosenkę w jakiś swój osobisty, przez siebie wykreowany i przeżyty sposób – opowiadali Gosia Ochnicka i Wojtek Wysocki z Kamera Jazda. – Przed kamerą oczywiście. Chcieliśmy pokazać człowieka od duchowej, emocjonalnej strony – ciało, gest, łzy, śpiew, krzyk…
Przed przyjściem na plan trochę się stresowałem – mówi Piotr Furmaniak, jeden z chórzystów. – Zwłaszcza kiedy w wiadomości od Gosi i Wojtka mogliśmy przeczytać, żeby wybierając ubranie, pamiętać, że każdą odsłoniętą część ciała będą eksponować i filmować – dodaje ze śmiechem.
Ale po tylu latach współpracy mamy do naszych filmowych przyjaciół pełne zaufanie i jakikolwiek wcześniejszy stres znika – mówi prezes chóru, Ewa Stojek. – Na planie zdjęciowym jest pełen komfort, profesjonalizm i to po prostu kolejna niesamowita przygoda – dodaje.
W najnowszym obrazie wideo Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie zobaczymy więc człowieka w najprostszej postaci, bez maski, bez upiększenia, bez dodatków. W produkcji tej oko kamery bardzo osobliwie pokazuje prawdziwe emocje, wyrażone spojrzeniem, drgającą wargą czy pojedynczą łzą spływającą po policzku.
Zresztą, to właśnie o emocjach traktuje utwór Human – to bowiem opowieść o ludzkiej niedoskonałości. – Nie ma brzydkiej zmarszczki – słyszymy od Wojtka Wysockiego z Kamera Jazda. W świecie idealnych proporcji, ciągłego poprawiania i ulepszania, coraz mniej zostaje przestrzeni dla słabości. Dla emocji, których próżno szukać w Social Mediach, bo złość i smutek nie prezentują się ładnie. Bo zmęczenie i przygnębienie źle się komponują i nie umilą nam dnia. Dlatego dzisiaj się do Ciebie uśmiechnę – bo to znacznie bardziej wygodne i mile widziane – ale jutro, kiedy nie będziesz mnie wiedzieć, znowu pójdę pod ramię ze swoimi demonami.
Podczas drugiej części tego wieczoru w klubie Hormon gościnnie wystąpiła Dorota Kościukiewicz-Markowska – terapeutka psychologii pozytywnej, terapeutka analizy egzystencjalnej i pisarka. Rozpoczęła ona od podzielenia się ze zgromadzoną publicznością autorską poezją z „Tomiku Wariata – rozważania egzystencjalne”, którego premiera już wkrótce. Nawiązując do teledysku Human, terapeutka zachęciła zgromadzonych słuchaczy do wniknięcia we własne wnętrze, prowadząc krótki psychologiczny wykład i skłaniając słuchaczy do późniejszej dyskusji, która trwała do późnych godzin wieczornych.
Premiera teledysku Human zbiegła się ze słynną na całym świecie wystawą Body Worlds, prezentowaną w szczecińskim obiekcie Hanza Tower. Organizatorzy ekspozycji nawiązali współpracę z Chórem Politechniki Morskiej w Szczecinie, prezentując wideoklip w swoich mediach społecznościowych.
Wystawa skupia się na cielesności i fizycznym aspekcie człowieka, podczas gdy najnowsza produkcja szczecińskiego zespołu traktuje o duchowości i delikatnej, ludzkiej psychice. – Wystawa jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich ciekawych ludzkiego ciała, bez względu na wiek – mówi Colleen Schultz, kierownik oświaty z Children’s Health Education. – A teledysk jest dopełnieniem dla wszystkich gotowych do spojrzenia nie tylko na to, co na zewnątrz, ale przede wszystkim tego, co kryje się w głębi człowieka – mówi dyrygentka, Sylwia Fabiańczyk-Makuch.
Aranżacja chóralna została opracowana przez warszawską kompozytorkę, Zuzannę Falkowską, a nagrań audio dokonał Wiesław Wolnik, poznański reżyser dźwięku. Zdjęcia do wideoklipu zrealizowane zostały przez firmę Kamera Jazda. Przestrzeni do realizacji nagrań udzieliła Akademia Sztuki w Szczecinie. Projekt dofinansowany został przez Urząd Miasta Szczecin oraz Pomorze Zachodnie.