Emocje w czystej postaci [Festiwal Filmowy Etiuda & Anima]
W krakowskim kinie Kijów w dniach 16–21 listopada odbyła się 28. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Etiuda & Anima. Po raz kolejny publiczność, zebrana zarówno w siedzibie kina, jak i przed ekranami wszelkiej maści urządzeń mobilnych, mogła oglądać konkursowe etiudy, animacje oraz filmy pełnometrażowe.
Hybrydowy charakter wydarzenia, choć był powodowany aktualną sytuacją epidemiologiczną, stworzył również możliwość obserwowania poszczególnych części festiwalu przez osoby nie tylko z innych miast, lecz także z zagranicy. Choć miałem przyjemność uczestniczyć w finałowym dniu festiwalu, wielokrotnie żałowałem, że nie posiadam umiejętności bilokacji, aby nie przegapić projekcji i wydarzeń festiwalowych, odbywających się w tym samym czasie. W tegorocznej odsłonie konkursu w szranki stanęli twórcy m.in. z Polski, Czech, Węgier, Rosji, Estonii, Kanady, Szwajcarii, Niemiec, Francji, Belgii, Danii, Wielkiej Brytanii, Japonii czy Tajwanu. Choć wydarzenie nie miało hasła przewodniego, wielokrotnie można było odczuć, że słowem kluczem są emocje. Te, które są w nas i te, którymi nasiąkamy z otoczenia.
Refleksyjnie i zabawnie
Zarówno etiudy i animacje, jak i filmy nierzadko skłaniały do głębszej refleksji – także te kierowane do młodego widza, jak „Nawet myszy idą do nieba”. Była to pierwsza tak mądra opowieść dla dzieci, jaką miałem okazję oglądać od dłuższego czasu. Wartka fabuła i bohaterowie będący naturalnymi wrogami – mysz i lis. Każde z nich zmaga się ze swoimi „demonami”. Mysz z wybujałym ego, lis – ze strachem. Oboje znajdują się nagle w tytułowym niebie, gdzie muszą zrozumieć swoje zachowanie i wyciągnąć z niego wnioski, by przejść dalej. Podróż jest kilkuetapowa i nie odbywa się bez przeszkód. Nie ukrywam, że jako człowiek z 40 wiosnami na karku byłem nieco sceptycznie nastawiony do tego tytułu. Niepotrzebnie. Jeśli ktoś chce przekazać młodszemu pokoleniu podstawowe wartości, takie jak miłość, przyjaźń, pomoc drugiemu człowiekowi (choć tu występują tylko zwierzęta), to jest to pozycja obowiązkowa do wspólnego obejrzenia i świetny początek do rozmowy z dziećmi. Choć zaręczam, że nie mając dzieci, też się nie zawiedziecie. „Kto się nie boi, nie może być odważny” i „Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Każda śmierć jest nadzieją na nowe narodziny” to dwa cytaty ojca głównej bohaterki, które znajdują odzwierciedlenie także w prawdziwym życiu. Nie ma tam zbędnych scen. Każdy element tej historii jest po coś. Jak to bywa w dobrym filmie.
Uczestnicy festiwalu mogli obejrzeć także wielokrotnie nagradzany klasyk kina z roku 1971 – „Śmierć w Wenecji", w reżyserii Luchino Viscontiego, inspirowany nowelą pod tym samym tytułem, autorstwa noblisty Tomasza Manna”. Historia sprzed kilku dekad w wielu momentach jest aktualna. Doświadczony życiowo i zawodowo literat przybywa do Wenecji – miasta, które zajmuje szczególne miejsce w jego sercu, aby podreperować nadszarpnięte zdrowie. Podczas pobytu zwraca uwagę na nastoletniego chłopca z Polski, który wraz z matką i rodzeństwem odwiedził rodzinne miasto Marco Polo. Choć trwało to krótko, główny bohater jest pod ogromnym wrażeniem urody młodzieńca, traktując niespodziewane spotkanie jako inspirację do tworzenia i powiew świeżego powietrza dla jego sztuki, którego dawno nie czuł. Platoniczne uczucie zdaje się go uskrzydlać. Niestety, malownicze piękno i beztroskę Wenecji nagle zakłóca epidemia cholery. Miasto pustoszeje. Ludzie umierają lub wyjeżdżają. Obraz jest dopracowany w szczegółach i, mimo upływu czasu, w pełni oddaje wenecki klimat.
Refleksyjna i wzruszająca jest także animacja „Popioły” Joanny Dudek, którą autorka zadedykowała babci, będącej jednocześnie lektorką. Opowieść i głos są kotwicą dla ilustracji stworzonej przez wnuczkę. Prosta biało-czarna forma podkreśla to, co najważniejsze, jednocześnie pozwalając skupić się na tym, co słyszymy. A słyszymy wzruszającą historię o tym, jak się poznali i pokochali babcia i dziadek pani Joanny. Małe rzeczy, tak pełne uczucia, że aż nie do uwierzenia. Buty, które kupowała ona, bo on zawsze wybierał za małe lub za duże. Listy, które wysyłał, pełne wyznań miłosnych, gdy nie mogli być razem. Jej radość, gdy po miesiącach niewidzenia się (względy polityczne) mogła zobaczyć go choć przez szybę. „On mówił: »Bez ciebie byłbym niczym«. »A ja? Kim byłabym bez ciebie?« – odpowiadałam”. Czułość i miłość bijące z tych słów głęboko zapadła mi w pamięć. To najpiękniejsza opowieść o przemijaniu, jaką słyszałem i widziałem.
Wśród konkursowych form krótkometrażowych trudno byłoby mi wybrać najlepszą, dlatego chylę czoła przed jury, które wyłoniło zwycięzców. Podobnie jak oni, ja także doceniłem niesamowity słowacki humor w etiudzie „Pozdrowienia z Nigerii”. Kto choć raz dostał wiadomość e-mail mówiącą o spadku po dalekim krewnym z dalekiego kraju, który będzie nasz, kiedy podamy numer konta lub wpłacimy jakąś kwotę? Ja też go dostałem. Trzy razy. Właśnie na kanwie tej historii opiera się fabuła historii opowiedzianej przez naszych południowych sąsiadów. Jest w niej kilka momentów tak abstrakcyjnych, że nie powstydziłaby się jej w swoim repertuarze grupa Monty Pythona.
Nie samym filmem żyje człowiek
W programie, poza projekcją filmów oraz prezentacją prac wizualnych, zgłoszonych do konkursu, przewidziano także wiele warsztatów tematycznych, które odbywały się online lub w instytucjach współpracujących z festiwalem. Jednym z nich był panel dyskusyjny o charakterze ekologicznym, prowadzony przez Joannę Mieszkowicz, założycielkę fundacji Aeris Futuro. W jego trakcie poruszane były zagadnienia związane z ekologią w kontekście sposobu organizacji festiwali oraz mocy sprawczej wydarzeń kulturalnych w aspekcie edukacyjnym. Rozmawiano o festiwalowym zero waste i less waste (zminimalizowanie ilości drukowanych materiałów promocyjnych na rzecz ich wersji elektronicznych), re-use (nadanie drugiego życia przedmiotom, najczęściej poprzez zmianę ich pierwotnego przeznaczenia lub stworzenie ich z materiałów z odzysku), a także o ekosystemie, który można wesprzeć, instalując festiwalowe domki dla owadów czy rozrzucając nasiona roślin tam, gdzie uważamy, że mają szansę wykiełkować. Warsztat animacji o tematyce ekologicznej skierowany do dzieci poprowadziła w Kamienicy Szołayskich absolwentka Wydziału Grafiki krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki Daria Godyń. W trakcie festiwalu miały miejsce codzienne spotkania z osobami ze świata animacji, grafiki i malarstwa m.in. Jerzym Kucią, Krzysztofem Kiwerskim, Longinem Szmydem, Aleksandrem (Olem) Smoczyńskim, Sabiną Antoniszczak (córka zmarłego niedawno Ryszarda Antoniszczaka) i Elżbietą Zechenter-Spławińską.
Odbyło się także spotkanie uczniów i współpracowników zmarłej po długiej chorobie prof. dr hab. Alicji Helman. Z wykształcenia była muzykolożką, filmoznawczynią stała się ze świadomego wyboru i być może z tego prostego powodu, że w okresie jej młodości filmoznawstwo jako dyscyplina akademicka w dzisiejszym autonomicznym tego słowa znaczeniu nie istniało i – jak się miało niedługo okazać – przyszło jej wziąć czynny udział kształtowaniu tej dziedziny naukowej, rozwijającej się na wzór zagraniczny w wielu uczelniach humanistycznych naszego kraju.
„Pani profesor była twórczynią współczesnego polskiego filmoznawstwa jako samodzielnej dyscypliny naukowej, oderwanej od polonistyki, do której na początku przypisywano wiedzę o filmie. Dotyczyło to nie tylko wyznaczonych horyzontów naukowych, ale także umiejętności gromadzenia wokół siebie młodych, zdolnych ludzi, których karierom patronowała, była ich idealnym tutorem, opiekunem akademickim (…). Cieszyła się naszymi sukcesami. Właściwie wszyscy możemy powiedzieć, że jesteśmy z niej dumni, moje pokolenie i ci młodsi, i jeszcze młodsi, już nasi wychowankowie, bowiem wszyscy układamy się w linię generacyjną biorącą z niej swój naukowy początek” – wspomina prof. Grażyna Stachówna, uczennica Alicji Helman.
Poniżej znajduje się werdykt 28. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Etiuda & Anima. Z uzasadnieniem przyznanych nagród można się zapoznać na oficjalnej stronie festiwalu www.etiudaandanima.pl.
KONKURS ETIUDA
NAGRODA JURY
Grand Prix – Złoty Dinozaur i 7000 PLN
TOUCH ME / DOTKNIJ MNIE
reż. Hendrik Ströhle, prod. Filmakademie Baden-Württemberg, Niemcy
Srebrny Dinozaur:
THE DRESS / SUKIENKA
reż. Tadeusz Łysiak, prod. Warszawska Szkoła Filmowa, Polska
Brązowy Dinozaur:
SHELLED / OPANCERZONY
reż. Boris Vedensky, prod. Moscow Film School, Rosja
WYRÓŻNIENIA
GREETINGS FROM NIGERIA / POZDROWIENIA Z NIGERII
reż. Peter Hoferica, prod. Vysoká škola múzických umení, Słowacja
REINA
reż. Ozan Mermer, prod. Hochschule für Fernsehen und Film München, Niemcy
SILENCE / MILCZENIE
reż. Saara Hakkarainen, prod. Aalto University, Finlandia
Jury postanowiło także przyznać:
Dyplom dla szkoły filmowej HOCHSCHULE FÜR FERNSEHEN UND FILM MÜNCHEN (NIEMCY)
NAGRODY POZAREGULAMINOWE
Werdykt jury FICC
A FIRECRACKER STORY / WYBUCHOWA HISTORIA
reż. Zhizi Hao, London Film School, Wielka Brytania
LAND OF GLORY / KRAINA CHWAŁY
reż. Borbála Nagy, Deutsche Film- und Fernsehakademie Berlin, Niemcy
Werdykt jury studenckiego
SPIRITS AND ROCKS: AN AZOREAN MYTH / DUCHY I SKAŁY: AZORSKI MIT
reż. Aylin Gökmen, prod. Universidade Lusófona / Színház- és Filmművészeti Egyetem / LUCA School of Arts, Szwajcaria
PLEBISCYT PUBLICZNOŚCI
SPACEBOY
reż. Veerle De Wilde, Koninklijke Academie voor Schone Kunsten van Gent, Belgia
HAEBERIL
reż. Moritz Mueller-Preisser, Hochschule für Fernsehen und Film München, Niemcy
KONKURS ANIMA
NAGRODA JURY
Grand Prix – Złoty Jabberwocky oraz 7000 PLN
AFFAIRS OF THE ART / KWESTIA SMAKU
reż. Joanna Quinn, Kanada 2021
Srebrny Jabberwocky
ORGIASTIC HYPER-PLASTIC / ORGIASTYCZNY HIPERPLASTIK
reż. Paul Bush, Dania, UK 2020
Brązowy Jabberwocky
THE STORK / BOCIAN
reż. Lucija Mrzljak, Morten Tšinakov, Estonia 2020
Specjalny Złoty Jabberwocky oraz 3000 PLN dla najlepszej animowanej etiudy studenckiej:
BUSLINE35A / LINIA 35A
reż. Elena Felici, Dania 2021
WYRÓŻNIENIA
COFFIN / TRUMNA
reż. Yuanqing Cai, Nathan Crabot, Houzhi Huang, Mikolaj Janiw, Mandimby Lebon, Théo Tran Ngoc, Francja 2020
NOIR-SOLEIL
reż. Marie Larrivé, Francja 2021
JEAN
reż. Marion Auvin, Francja 2020
KSIĄŻĘ W CUKIERNI / PRINCE IN A PASTRY SHOP
reż. Katarzyna Agopsowicz, Polska 2020
NAGRODY POZAREGULAMINOWE
Nagroda jury studenckiego:
VADIM ON A WALK / SPACER VADIMA
reż. Sasha Svirsky, Rosja
PLEBISCYT PUBLICZNOŚCI