El Sistema - muzyka, która zmienia życie
Wenezuela to kraj pogrążony w głębokim kryzysie gospodarczym i politycznym. Reżim dyktatorski, skrajne ubóstwo, w którym żyje ogromna większość społeczeństwa, jeden z najwyższych na świecie wskaźników przestępczości… A jednak jest w Wenezueli coś, na co świat, szczególnie ten muzyczny, patrzy z uznaniem i coraz częściej naśladuje. To El Sistema – system bezpłatnej edukacji muzycznej, którego niesamowite efekty możemy podziwiać, słuchając Simón Bolívar Symphony Orchestra czy śledząc zawrotną karierę jej dyrektora artystycznego Gustavo Dudamela.
Dudamel, rocznik ’81, wychowanek El Sistema, w 2009 roku (a więc w wieku 28 lat) objął kierownictwo artystyczne Los Angeles Philharmonic i z sukcesem prowadzi tę orkiestrę do dziś. Całkiem niedawno świat obiegła wiadomość, że od sezonu 26/27 Dudamel będzie dyrektorem artystycznym New York Philharmonic, stając w jednym szeregu z takimi nazwiskami, jak Arturo Toscanini, Lorin Maazel, Leonard Bernstein czy Pierre Boulez.
Co to takiego El Sistema?
El Sistema to skrót od nazwy El Sistema Nacional de Orquestas y Coros Juveniles e Infantiles de Venezuela (Narodowy System Orkiestr i Chórów Dziecięcych i Młodzieżowych Wenezueli). Program został stworzony w 1975 roku przez jednego człowieka, niezwykłego wizjonera – José Antonio Abreu, który jako pianista i dyrygent rozumiał wielką wartość muzyki w procesie kształcenia młodych ludzi, a jako ekonomista i polityk potrafił przekonać władze lokalne i państwowe do finansowania bezpłatnego systemu edukacji muzycznej, który swym zasięgiem miał objąć cały kraj. Tak też się stało. Obecnie program kształci ponad milion dzieci w wieku od 2 do 16 lat w blisko 450 ośrodkach rozproszonych po całej Wenezueli – i liczby te stale rosną.
Oczywiście nie wszyscy uczniowie zostają profesjonalnymi muzykami. I nie w tym rzecz. Muzyka, jak podkreślał José Antonio Abreu, jako jedyna ze sztuk prowadzi do tworzenia społeczności w postaci zespołów orkiestrowych i chóralnych, w których dzieci mogą w naturalny sposób uczyć się solidarności, pracy zespołowej i interakcji społecznych. Celem El sistema jest także rozwinięcie w młodych ludziach – za pomocą niezwykłego świata muzyki – wrażliwości i świadomości emocjonalnej, tak istotnych podczas podejmowania decyzji i życiowych wyborów, a często zaniedbywanych w procesie podstawowego kształcenia.
Jak wygląda nauka w El Sistema?
Zajęcia odbywają się w centrach zwanych nucleos od poniedziałku do piątku, od 14:00 do 18:00 i w soboty od 9:00 do 13:00. Nucleos powstają przede wszystkim w najbiedniejszych częściach miast. Nie jest to przypadek, a przemyślane działanie, mające na celu dotarcie do dzieci najbardziej narażonych na działanie grup kryminalnych i otwarcie przed nimi nowych horyzontów, dających szansę na lepsze życie. Nic więc dziwnego, że największym sprzymierzeńcem programu są rodzice, którzy El Sistema traktują jak ochronę dla swoich dzieci, aby nie stały się ofiarami lub też częścią przestępczego świata.
Uczniowie przechodzą kolejne etapy nauki, której główny nacisk położony jest na działania zespołowe – grę w orkiestrze lub śpiewanie w chórze. Już najmłodsze dzieci grają w… „papierowej orkiestrze”. Mimo że pierwotnym bodźcem do jej powstania był brak funduszy na zakup instrumentów dla wszystkich uczestników, pomysł szybko stał się stałym elementem edukacji. Dzieci, „grając” na papierowych skrzypcach, altówkach, wiolonczelach i kontrabasach, poprzez wspólne muzyczne zabawy poznają podstawowe zasady obowiązujące w orkiestrze, uczą się dyscypliny i skupiania swojej uwagi na dyrygencie. Z czasem papierowe instrumenty zamieniane są na te prawdziwe, a zaraz po opanowaniu podstaw gry na danym instrumencie uczniowie zaczynają uczestniczyć w próbach orkiestrowych.
Co pewien czas organizowane są przesłuchania do zespołów o wyższym poziomie. Miejsce na samym czubku tej piramidy zajmuje Simón Bolívar Symphony Orchestra. Nazwana na cześć bohatera narodowego, który w XIX wieku poprowadził Wenezuelę do niepodległości, jest marzeniem każdego adepta El Sistema. Orkiestra ta zapraszana jest na największe muzyczne festiwale. Powszechny zachwyt budzi jej niesamowita i elektryzująca wręcz energia, która jest wypadkową wenezuelskiego ducha oraz poczucia wspólnoty pomiędzy muzykami – w końcu wszyscy przeszli tę samą drogę edukacji, przynależą do wielkiej rodziny El Sistema, a muzyka naprawdę odmieniła, a czasem nawet ocaliła ich życia.
Do najbardziej znanych wychowanków programu, oprócz wspomnianego już Dudamela, należą dyrygenci: Rafael Payare oraz Domingo Hindoyan, który od 2019 roku do dziś jest pierwszym gościnnym dyrygentem NOSPR.
El Sistema, walcząc z wykluczeniem, swoją opieką otacza też dzieci z dysfunkcjami psychicznymi i fizycznymi. Jednym ze spektakularnych i wzruszających zarazem projektów jest Chór Białych Dłoni – zespół złożony z osób głuchych, które „śpiewają” poprzez symultaniczne ruchy rąk ubranych w białe rękawiczki.
Kontrowersje
Pisząc o El Sistema, nie sposób nie wspomnieć też o kontrowersjach, które od parunastu lat narastają wokół programu. Do najczęstszych zarzutów należy autorytaryzm, hiperdyscyplina, wspieranie rywalizacji czy też dyskryminacja i nadużycia na tle seksualnym. Poważnym oskarżeniem wobec leaderów jest też brak reakcji na przemoc rządu stosowaną wobec Wenezuelczyków. Jednym z głosów opozycji był list otwarty wenezuelskiej pianistki Gabrieli Montero do Gustava Dudamela i José Antonio Abreu, w którym wzywa ich do odwagi moralnej i zabrania głosu w kwestiach politycznych, gdyż muzyka nie ocali dzieci, dopóki żyją one w kraju, w którym rząd podnosi rękę na własnych obywateli. W swojej odpowiedzi, opublikowanej w „Los Angeles Times”, Dudamel przedstawia siebie jako osobę apolityczną, która nie opowiada się za żadną ze stron, również dla dobra El Sistema – programu, który nie powinien być nigdy upolityczniany.
El Sistema na świecie
Wraz z rosnącą światową sławą Gustavo Dudamela rośnie również popularność El Sistema. Program ten, jak i działania nim inspirowane, obecne już są na wszystkich kontynentach. Poza granicami Wenezueli ośrodki El Sistema prężnie funkcjonują m.in. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W Europie prym wiedzie Szwecja, gdzie działają takie projekty jak Dream Orchestra dedykowana młodym uchodźcom, mająca na celu ich integrację ze szwedzkim społeczeństwem i kulturą, czy Side-by-Side, największy na świecie letni obóz muzyczny dla dzieci i młodzieży z całego świata o różnych poziomach zaawansowania, którego zwieńczeniem jest seria koncertów u boku muzyków z Göteborg Symphony Orchestra.
Może warto, by program El Sistema zagościł również i u nas?