Na przyszły rok w Odessie! [Alexey Botvinov na POLIN Music Festival]

07.03.2023
POLIN Music Festival

Czy jest miejsce na muzykę w świecie, w którym trwa obecnie dwadzieścia siedem konfliktów zbrojnych? Czy jest miejsce na muzykę na kontynencie dotkniętym niedawną pandemią, szalejącą inflacją i kryzysem migracyjnym?

Czy wreszcie jest miejsce na muzykę w kraju, za którego granicą każdego dnia giną ludzie zabijani w wojnie rozpętanej przez żądnego władzy szaleńca? Pytania te mogą wydawać się naiwne, ale, jak zauważała Wisława Szymborska w Schyłku wieku, „Nie ma pytań pilniejszych od pytań naiwnych”. Koncert Odessa Classics, który odbył się w ramach POLIN Music Festival w Muzeum Żydów Polskich POLIN, udowadnia, iż najtrafniejszą odpowiedzią na nie jest właśnie muzyka.

 

W ramach tegorocznego koncertu wieńczącego trzydniowe święto muzyki w Muzeum Żydów Polskich POLIN słuchacze mieli okazję wysłuchać popisów samego Alexeya Botvinova, uważanego za jednego z najwybitniejszych pianistów naszych czasów i znanego zwłaszcza ze znakomitych interpretacji utworów Rachmaninowa, Bacha oraz wielu innych kompozytorów różnych epok. Botvinov, który koncertował już w przeszło czterdziestu krajach świata, to artysta niebojący się stosowania nowatorskich rozwiązań odważnie łączących muzykę klasyczną z efektami multimedialnymi (np. w projekcie „Visual Reality of Music”). Zasługi pianisty w krzewieniu miłości do tej odmiany muzyki przyniosły mu w 2015 roku tytuł „Narodowego Artysty Ukrainy”. Urodzony w Odessie Botvinov jest ponadto organizatorem oraz dyrektorem artystycznym i generalnym Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Odessa Classics”, który od wybuchu wojny w Ukrainie odbywa się na emigracji.

 

Podczas niedzielnego koncertu Botvinovi towarzyszyła Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie, którą poprowadził jej dyrektor artystyczny, Michał Klauza. Wspólnie wykonali oni I Symfonię Paula Ben-Haima, która w zamyśle kompozytora miała stanowić pierwszą symfonię skomponowaną dla przyszłego państwa żydowskiego. I rzeczywiście podniosłe, pełne patosu dźwięki sprawiły, że na scenie niemal zamajaczyły wyniosłe mury nowej Jerozolimy i wysokie wieże odbudowanej świątyni „jak dawidowych cedrów las” z wiersza Norwida. Przejmująco i uroczyście zabrzmiał natomiast po raz pierwszy wykonywany w Polsce III Koncert fortepianowy „Ave Maria” Alemdara Karamanova. W tej części wydarzenia wraz z Orkiestrą Polskiego Radia i Alexeyem Botvinovem wystąpił znakomity skrzypek – Michael Guttman. Solowe partie skrzypiec stanowiły doskonałe uzupełnienie fortepianu oraz orkiestry, współbrzmiąc z nimi niczym jeden organizm we wszystkich trzech fragmentach III Koncertu fortepianowego: Zwiastowaniu, Madonnie z dzieciątkiem i Ukrzyżowaniu.

Odessa Classics, POLIN Music Festival

Niezwykle przyjemne urozmaicenie muzycznego spektaklu stanowiło Yiddish Concerto, które zostało skomponowane przez Laurenta Cousona specjalnie dla Michaela Guttmana. Miłą niespodziankę stanowił fakt, iż tym razem w roli dyrygenta pojawił się we własnej osobie ów francuski kompozytor. Zgromadzona na sali publiczność z uwagą wysłuchała trzyczęściowego utworu, na który składały się: Shtetl (miasteczko), Hatithva (nadzieja) i L’Chaim (za życie). Radosne, nie do końca poważne dźwięki przyniosły na salę ducha beztroskiej zabawy, udowadniając, że żydowskość to nie tylko martyrologia i rozpamiętywanie doznanych (zresztą niewątpliwych) krzywd, lecz i umiejętność cieszenia się chwilą i obecnością bliskich osób; szczególna żydowska zdolność, która najpełniej chyba wyraża się w liczącym już niemal dwa tysiące lat toaście sformułowanym przez rabina Akiwę ben Josefa „Za życie!” (L’Chaim także: Le Chaim, Lechaim). Toast ten wznoszony był nie tylko podczas chwil wesela, lecz również w momentach smutku i żałoby, gdyż według rabina „wino zostało stworzone przede wszystkim, aby pocieszać ludzi opłakujących zmarłych”. Powtarzany rytualnie zwrot ma przypominać, że życie jest ważniejsze niż śmierć, co może również stanowić motto przewodzące koncertowi Odessa Classics, podtrzymując nadzieję na to, iż – jak napisali na stronie Muzeum Żydów Polskich organizatorzy festiwalu – „Wokół nas morze ognia, ale mimo to wierzymy, że muzyka może dać nam oparcie, schronienie i inspirację do działania”. W tym świetle nowego znaczenia nabierają słowa „Na przyszły rok w Odessie!”, którymi zostali pożegnani uczestnicy koncertu Odessa Classics. Stanowią one trawestację tradycyjnych życzeń wypowiadanych na koniec Sederu (czyli pierwszego wieczoru święta Paschy) – „Na przyszły rok w Jerozolimie!” – i wyrażają całą nadzieję oraz wiarę, iż taki powrót jest możliwy.

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Może Cię zainteresować...

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.