5 filmów o rzece na lato
Rzeki przepływają przez świat. Karmią ziemię i są domem dla wielu istnień. Ułatwiają komunikację. Zachwycają swoimi rozlewiskami. Rzeki inspirują twórców. I w wielu filmach znajdziecie słowo „rzeka” w tytule… Wybraliśmy naszych pięć ulubionych!
1. „Rzeka bez powrotu”, reż. Otton Preminger
Amerykański western z 1954 r. z Marylin Monroe i Robertem Mitchumem w rolach głównych. Wciągająca fabuła, piękne pejzaże i zachowany klimat Dzikiego Zachodu. Akcja zaczyna się w momencie gdy farmer Matt Calder przyjeżdża do obozu poszukiwaczy złota, aby zabrać syna, którego nie widział od lat. Małym Markiem jak dotąd opiekowała śliczna piosenkarka Kay. Wkrótce cała trójka w wyniku zaskakującego splotu wydarzeń znajdzie się na tratwie, walcząc z rwącym nurtem rzeki i uciekając przed ścigającymi ich Indianami i bandytami…
2. „Wierna rzeka”, reż. Tadeusz Chmielewski
Polski film fabularny z 1983 r. oparty na prozie Stefana Żeromskiego. Akcja dzieje się w trakcie powstania styczniowego. Ranny powstaniec Józef Odrowąż uciekając przed Rosjanami szuka schronienia. W końcu udziela mu go szlachcianka Salomea Brynicka. Dziewczyna wykazuje się ogromną odwagą, ukrywając u siebie żołnierza. Młodzi szybko się w sobie zakochują, mimo dzielących ich – jak na ówczesne konwenanse – różnic społecznych.
3. „Dzika rzeka”, reż. Curtis Hanson
Doskonały film akcji na wakacyjny wieczór, do tego z Meryl Streep w roli głównej. Film miał swoją premierę w 1994 r., opowiada trzymającą w napięciu historię, która niestety mogłaby się przydarzyć każdemu. Gail i Tom, pragnąc ratować swoje małżeństwo, udają się wraz z dziewięcioletnim synem na spływ kajakowy (kobieta była niegdyś przewodnikiem po rzece Kolorado). Spokojny urlop szybko przeradza się w koszmar, gdy napotykają podczas podróży ściganych przez policję przestępców.
4. „Rzeka tajemnic”, reż. Clint Eastwood
W odróżnieniu od poprzedniej propozycji tu akurat „rzeka” w tytule znów jest metaforyczna, ale i takie podejście do tematu intryguje. Adaptacja powieści Dennisa Lehane’a i zarazem kolejny głęboki, niebanalny dramat Clinta Eastwooda. Film trafił na ekrany kin w 2003 r. Trzej przyjaciele: Jimmy (Sean Penn), Sean (Kevin Bacon) i Dave (Tim Robbins) spotykają się po 25 latach po przeżytej traumie, gdy to jeden z nich został porwany i molestowany seksualnie. Teraz zostaje zamordowana nastoletnia córka Jimmy’ego, śledztwo prowadzi Sean, który jest policjantem, a pomaga mu jego partner, w którego wciela się Laurence Fishburne.
5. „Rzeka”, reż. Jennifer Peedom
Dokument wyświetlany w ramach tegorocznego festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Przepiękne zdjęcia, szlachetna w brzmieniu i znakomicie wykonana muzyka (m.in. utwory klasyczne J.S. Bacha, A. Vivaldiego, G. Mahlera czy oryginalne kompozycje Richarda Tognettiego i Williama Bartona w interpretacji Australian Chamber Orchestra) oraz montaż stricte z nią powiązany. Poetycka impresja miesza się tu z ekologicznym manifestem, filozoficzny komentarz szukający analogii pomiędzy biegiem rzeki a losem człowieka czyta tu Willem Dafoe. I choć z ekranu wypływa piękno, to po seansie możemy czuć się przytłoczeni poczuciem winy za cały gatunek ludzki, który od wielu dekad niszczy to, co przez wieki honorowali nasi przodkowie, którzy rozumieli, że Matka Ziemia prawdziwie obdarowuje nas swoimi zasobami, jeśli tylko się jej w tym nie przeszkadza.
Jeśli jakiegoś „rzecznego”, jeśli chodzi o tematykę, filmu brakuje Wam w tym zestawieniu, napiszcie do nas na adres: redakcja[at]prestoportal.pl!