Kiedy smartfon gra pierwsze skrzypce
Zaskakujące dzwonki smartfonów i zbyt głośne rozmowy przez telefon to zmora w przestrzeni publicznej, szczególnie podczas wydarzeń wymagających ciszy i skupienia. Sala koncertowa to nie miejsce na telefon, ale gdyby tak wprząc go w tryby utworu muzycznego?
Dziesięć lat temu poproszono chińskiego kompozytora, legendę muzyki filmowej, Tan Duna, o napisanie utworu na trasę koncertową Narodowej Młodzieżowej Orkiestry Stanów Zjednoczonych po Chinach. Kompozytor, chcąc powiązać pierwotną potrzebę kontaktu z naturą i pierwiastek współczesności, skomponował dzieło na orkiestrę symfoniczną z użyciem telefonów komórkowych.
Po smartfony sięgnęła także Lidia Zielińska, komponując w 2019 roku utwór „Pustynnienie”, prawykonywany w NOSPR w pandemicznym lockdownie, bez udziału publiczności i w zredukowanej formie. Wybrzmiał dopiero zgodnie z intencją kompozytorki w 2021 roku podczas finału 64. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”. W tym przypadku na salę Filharmonii Narodowej weszły dzieci z głośnymi smartfonami i kolejno kładły urządzenia na strunach fortepianu. Efekt dźwiękowy był wstrząsający.
Wracając do Tan Duna – jego utwór Passacaglia: Secret of Wind and Birds to miła dla ucha muzyka naśladująca odgłosy wiatru i fal z towarzyszeniem nagrań starożytnych chińskich instrumentów imitujących śpiew ptaków odtwarzanych z telefonów komórkowych orkiestry i widowni. Topofoniczne brzmienie komórek to nie jedyna ciekawostka tego utworu. Tan Dun wzbogaca utwór kolorystycznie, traktując instrumenty smyczkowe w sposób perkusyjny. Muzycy stukają drzewcem smyczków o struny lub wybijają rytm, uderzając dłonią o pudła rezonansowe. Orkiestra pełni jednocześnie rolę chóru śpiewającego mormorando lub skandującego tekst. Nie brakuje gwizdania, tupania i pstrykania palcami. Jak pisze sam kompozytor:
Pod koniec instrumenty dęte, smyczkowe, blaszane i perkusyjne razem krzyczą jak jeden gigantyczny ptak. Dla mnie ten ostatni dźwięk to dźwięk Feniksa, marzenia o przyszłym świecie.

Ten utwór, a raczej spektakl muzyczny, to efekciarska ciekawostka muzyczna czy dzieło na miarę naszych czasów? Czy smartfon może być częścią orkiestry? O tym można będzie przekonać się osobiście 16 maja, kiedy to Passacaglia: Secret of Wind and zabrzmi pod batutą Alexandra Humali w Filharmonii Szczecińskiej. Organizatorzy zapraszają do czynnego udziału w wykonaniu utworu. Plik z nagraniem można pobrać na stronie Filharmonii Szczecińskiej.