TELEDYSK: (Nie) tylko melodia
Sanah to zwyciężczyni plebiscytu „Od Opola do Opola”. Ponadto zdobyła w tym roku aż trzy nominacje do Fryderyka: za album alternatywny, nowe wykonanie oraz debiut roku, a jej hit „Szampan” ma aktualnie ponad 48 mln wyświetleń na YouTubie. Kim tak naprawdę jest Sanah?
To dwudziestotrzyletnia Zuzanna Jurczak, która na co dzień studiuje na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina i… gra na skrzypcach. A ponieważ to ostatnie wymaga zwykle doskonałego słuchu, bynajmniej nie dziwią tegoroczne sukcesy artystki. Muzyczna edukacja od najmłodszych lat kształtowała młodą wokalistkę obdarzoną nietuzinkową barwą głosu i wielką wrażliwością. Jako osoba wszechstronna i kreatywna jest zarazem autorką muzyki (wraz z Bogdanem Kondrackim) i tekstu (wraz z Magdaleną Wójcik i Karoliną Kozak) do nagrodzonej w Opolu piosenki „Melodia”. „Została mi tylko melodia/Zagłusza płacz, mówię sobie/Tańcz, tańcz, tańcz, ale nie wiem jak” – śpiewa Sanah w utworze opowiadającym o perspektywie porzuconej dziewczyny, której marzenia o życiu u boku ukochanego nieoczekiwanie legły w gruzach. A choć treść i forma utworu są dość proste, to przecież pozostają bardzo adekwatne do tytułu, a przy tym całość doskonale się broni, łatwo wpada w ucho, a aranżacja porywa. Zwraca również uwagę świetny klip przygotowany przez THEDREAMS studio – subtelna kolorystyka, dynamiczny montaż, operowanie „obrazem w obrazie”, montowanie ujęć artystki na przemian z detalami kwiatów. Wszystko jest tu na wysokim poziomie realizacyjnym, estetyczne i spójne stylistycznie, obserwujemy obsypane bukietami studio i sesję zdjęciową Sanah przebranej a to w eleganckie suknie, a to w ślubny welon, a to z anielskimi skrzydłami. Choć kadry są wypełnione bielą i różem, to lekko chropowaty, choć wciąż miękki głos Sanah przełamuje niebiański nastrój. Dziewczyna opowiada o żalu, rozgoryczeniu i tęsknocie, które – podobnie jak w piosence – czasem pozwala nam unieść jedynie melodia, w myśl słów Wiesława Myśliwskiego: „Jeszcze tylko muzyka na ten świat, na to życie”.
Co ciekawe, Zuzanna Jurczak, nim zaczęła osiągać tak imponujące sukcesy, miała za sobą liczne niepowodzenia w programach typu talent show (!). I to pomimo tego że była wokalistką, która miała w swoim repertuarze zarówno covery światowych hitów, jak i własne utwory. Podobno nadal się stresuje przed występami publicznymi, jednak w wywiadach przyznaje, że obecnie cieszy się, że jej kariera potoczyła się tak, a nie inaczej.
(MB)