Protest-song przeciw nienawiści ["Gniew" Clödie]

21.06.2020
Protest-song przeciw nienawiści ["Gniew" Clödie]

W sieci prawie każdy jest ekspertem, łatwo szafujemy ocenami, nie doszukując się przyczyn i nie rozważając konsekwencji, szybko wpadając w gniew. Rockowy głos Clödie doskonale pasuje do piosenki o gniewie. W tej muzyce gniew zwalcza... gniew.

Bo i w cywilizacji gniewu trochę żyjemy i wcale nie musimy w tym celu sięgać po realną broń. Wojny mogą się toczyć także wirtualnie i choć nie leje się krew, to przecież krzywda się dzieje, a zranienia psychiczne mogą wpłynąć także na nasze samopoczucie fizyczne. Zacięte i niejednokrotnie niezbyt kulturalne dyskusje na forach internetowych kształtują świadomość młodszych pokoleń, dla których komputer częstokroć bywa ekwiwalentem książki. Zaczął się nasilać problem cyberprzemocy, który obecnie badają naukowcy, socjolodzy, psycholodzy. Na łamach „Wychowania na Co Dzień” związany z Uniwersytetem Gdańskim dr Marcin Szulc podkreśla jej znaczenie szczególnie w kontekście „rówieśniczego mobbingu”: „Cyberprzemoc różni się jednak od typowego mobbingu w świecie rzeczywistym. (…) Sprawca może raz zamieścić w sieci obraźliwy komentarz lub fotomontaż, od tego momentu traci nad nim kontrolę, a przykra informacja zaczyna żyć własnym życiem, będąc powielana i rozpowszechniana przez innych użytkowników, eskalując na zasadzie efektu śnieżnej kuli. Sprawca wcale też nie musi dominować fizycznie czy intelektualnie nad ofiarą, gdyż krzywda wyrządzana jest mobilnie i anonimowo”. A jak wiadomo, anonimowo łatwiej pozwolić sobie na więcej, działa to na zasadzie efektu „kabiny pilota”: „Nadawca komunikatu, nie będąc naocznym świadkiem bólu, cierpienia i lęku ofiary, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji własnych działań – podobnie jak pilot zrzucający bomby nie widzi cierpienia swoich ofiar” – tłumaczy dr Marcin Szulc. Te ostatnie, na skutek doznawanych upokorzeń, „cyberstalkingu” (nękania), „flamingu” (wojny na obelgi), izolowania, kradzieży tożsamości, pomówień, upubliczniania tajemnic czy bezpośrednich gróźb, nierzadko decydują się na popełnienie samobójstwa. W ten sposób nienawiść, jeśli nawet nie rodzi nienawiści i nie uruchamia spirali zła, to może przyczynić się do tragedii jednostki oraz jej bliskich.

Warto jednak pamiętać, że internetowa anonimowość jest złudna, choć nowy film Jana Komasy „Hejter. Sala samobójców” wydaje się temu zaprzeczać, uznając winnych za niemal bezkarnych, właśnie dzięki wirtualnym „maskom”. Jednak póki mamy odwagę mówić wprost o tym, że przemoc rodzi przemoc, nikogo pochopnie nie oceniać, a jednocześnie jasno określać zasady „netykiety”, wciąż mamy szansę na zapobieganie agresji – przynajmniej tej w internecie.

Dotykający tej kwestii utwór „Gniew” Clödie powstawał w czasie kwarantanny, w domowym studiu artystów. Sam teledysk został zaś nakręcony w opuszczonym miejscu w rodzinnym mieście wokalistki. Piosenka stanowi formę protest-songu skierowanego do hejterów i wszystkich, którzy karmią się nienawiścią. Muzycy apelują: „Dobrem buduj, dobrem walcz o każdy dzień”. Inaczej nasza rzeczywistość może wyglądać równie spektakularnie, jak sceneria, w której kręcono wideoklip – przestrzeń wokół nas będzie bezkresna, ale samotna i zniszczona.

(MB)

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.