Numer 12 - Life-style muzyczne
Muzyka to pasja, praca, styl życia. Towarzyszy nam codziennie, nawet nieproszona. Czasem pomaga, na przykład w podróży, gdy bywa najlepszym przewodnikiem w nowej przestrzeni. Muzyka tworzy miejsce spotkania – nawet jeśli jest to... konkurs pianistyczny. Muzyka otwiera nas na ludzi – i na nas samych, trzeba tylko spróbować. Muzyka uwrażliwia i sprawia, że i w tematach wagi państwowej stajemy się lepsi, bardziej chętni do działania…
Podróże: Sen na Jawie
Julia Burzec: Gdy w Polsce zaczyna się wiosna, na Jawie, najludniejszej wyspie Indonezji i zarazem najgęściej zaludnionej wyspie na świecie, powoli kończy się pora deszczowa. Niezależnie od pogody króluje tu gamelan, czyli muzyka wykonywana zazwyczaj za pomocą zespołu metalofonów i gongów oraz towarzyszących im kendangu – bębna i strunowego rebabu.
(cały artykuł przeczytasz w Presto nr 12)
Muzyczna ilustracja do artykułu:
Słowo Diponegoro, jak klucz, otwiera drzwi do nieznanego świata, nie tylko muzycznego:
https://www.youtube.com/watch?v=tnC-a3PNNDQ
Kariera: Wyprawa po chopinowskie złote runo
Adam Wibrowski: Gdy Jazon szedł na wyprawę, najpierw musiał zebrać ekipę Argonautów, najlepszych z najlepszych. Kwietniowe eliminacje służyły podobnemu celowi: wybrać z wcześniej już wyselekcjonowanej grupy 185 pianistów tych, którzy najlepiej zagrają na Konkursie Chopinowskim w październiku.
(cały artykuł przeczytasz w Presto nr 12)
Muzyczna ilustracja do artykułu:
Dla wytrwałych – nie tylko grających, ale i oglądających – zmagania w wersji video:
https://www.youtube.com/watch?v=iRzZsJb8i5k&list=RDiRzZsJb8i5k#t=8
Pasja: Odpuść squasha. Idź pośpiewać.
Anna Mielcarska: Wojtek pracował w domu mediowym. Siedział w raportach, słupkach. W końcu powiedział sobie dość i postanowił, że będzie zajmować się wyłącznie muzyką. Zaczął od talent show. Bije od niego spokój, ludzie dobrze czują się w jego towarzystwie. A gdy zaczyna śpiewać...
– Gdyby postanowił wydać płytę, mógłby zaśpiewać na niej książkę telefoniczną, a ja i tak bym ją kupiła – deklaruje Agnieszka.
– Skąd wiesz, jak śpiewa?
– Czasem podsłuchuję moich uczniów. Nie słucham ich ćwiczeń ani rozmów, ale jak zaczynają śpiewać pełnym głosem, to nie da się ich nie słyszeć. Zresztą – nie chce się przestać ich słuchać. Musiałabyś kiedyś przyjść. Wtedy zrozumiesz.
(cały artykuł przeczytasz w Presto nr 12)
Muzyczna ilustracja do artykułu:
Posłuchać, nie zazdrościć, iść i śpiewać:
https://www.youtube.com/watch?v=eMjd3Gmf3fQ
Praca: Klasyka jest pop!*
Kinga A. Wojciechowska: Kiedyś René Martin poszedł z dziećmi na koncert U2. Był zafascynowany tłumami młodych ludzi, którzy entuzjastycznie reagowali na piosenki irlandzkiego zespołu. I zadał sobie pytanie: czy tak może wyglądać koncert muzyki klasycznej? Tak narodziły się Szalone Dni Muzyki.
(cały artykuł przeczytasz w Presto nr 12)
Muzyczna ilustracja do artykułu:
Rok temu na Szalonych Dniach w Warszawie królowała muzyka amerykańska. Na przykład w takim wykonaniu:
https://www.youtube.com/watch?v=hBeHiGmy4bQ
*pod takim hasłem wydaliśmy pierwszy numer Presto w kwietniu 2012 roku. Jednak poznając takie projekty, jak Szalone Dni Muzyki, nie czujemy się już autorami hasła, ale razem z takimi instytucjami jak Orkiestra Sinfonia Varsovia – twórcami i realizatorami pięknej idei, dzięki której wspólnie podnosimy poziom pop-kultury. Da się? Oczywiście!
Życie: Kultura, głupcze!
Anna Markiewicz: Jeśli spytamy dowolnego obywatela Polski o to, co ma wspólnego kultura z gospodarką – niejeden zaduma się na dłuższą chwilę. Albo od razu powie, że nic. Obszary te wydają się tak odległe, jak Grenlandia od Antarktydy. A przecież są kraje, gdzie kultura jest jednym z głównych filarów gospodarki i ma na nią potężny wpływ.
(cały artykuł przeczytasz w Magazynie on-line)
Styl: Make music, not war.
Anna Markiewicz: Historia zna przypadki, kiedy muzycy postanawiali wziąć sprawy kraju i narodu w swoje ręce.
(cały artykuł przeczytasz w Magazynie on-line)
Gramy także rubryki:
Motyw główny
Solówka
W partyturze
Muzyczny know-how
Muzyka! Akcja! Klaps!
Wróć do Spisu treści Numeru bieżącego
Sprawdź, o czym pisaliśmy w poprzednich numerach