Rozważni i romantyczni. I ich pieniądze [wystawa numizmatyczna w Muzeum Narodowym w Warszawie]

„Monety mogą być jak soczewki, które skupiają to, co najważniejsze w dziejach cywilizacji”, mówi Joanna Kilian, wicedyrektor Muzeum Narodowego. Już dziś otwarcie wystawy unikalnej kolekcji numizmatycznej w MN. Powstała dzięki dwóm darczyńcom – Kazimierzowi hr. Sobańskiemu i dr. Władysławowi Semerau-Siemianowskiemu, którzy sto lat temu przekazali swoje zbiory monet polskich i antycznych narodowi polskiemu.

„Monety mogą opowiadać różne historie: o ekonomii, kulturze, migracjach, stosunku kultur do obrazowania, a rewersy mówią o pojmowaniu świata, życiu i śmierci”, dodaje Kilian.

Na razie to wystawa czasowa, ale pani wicedyrektor ma nadzieję, że kiedyś kolekcja będzie udostępniona na stałe. I słusznie. Jest to największy i najcenniejszy zbiór w Europie.

„Gdybyśmy porównali znaczenie naszej kolekcji numizmatycznej do zbiorów malarskich, mówilibyśmy o kolekcji zawierającej liczne dzieła van Gogha, Picassa, Rembrandta i innych czołowych twórców światowych”, mówi Andrzej Romanowski, opiekun kolekcji i kurator wystawy „Rozważni i romantyczni…”.

„Pokażemy niestety tylko wybór, bo kolekcje są ogromne i wspaniałe. Bardzo zależy nam, żeby dotrzeć nie tylko do fachowców. Dlatego eksponaty obudowane są różnymi materiałami, przybliżającymi historie i kontekst kulturowy pieniądza”, dodaje Romanowski.

Na wystawie zobaczymy 350 różnych obiektów, w tym jedną z najstarszych polskich monet, denara Prince[p]s Poloniae, wybitego za panowania Bolesława Chrobrego. Pochodzą z sześciu kontynentów, poza Antarktydą. Najstarszy od najmłodszego dzieli 2500 lat. Niektóre zostaną po raz pierwszy pokazane publicznie.

„Pieniądz jest obiektem żywym, obecnym we wszystkich sferach życia, a nawet po śmierci. I chcemy, aby każdy tak właśnie na niego spojrzał”, mówi Andrzej Romanowski.

Tytuł wystawy nawiązuje do filmu. Chodzi nie tylko o pokazanie eksponatów, ale także o sylwetki dwóch darczyńców. Połączyli pozytywistyczny punkt widzenia , rozważnie tworząc tak niezwykłe kolekcje, z komponentem romantycznym, bo dość szybko przekazali kolekcje narodowi. To nie były przypadkowe działania. Pamiętali o Polsce i kolekcji zawsze i wszędzie, wielokrotnie odmawiali jej sprzedaży za granicą, twierdząc, że jest ona przeznaczona Polsce.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że w Warszawie ma miejsce teraz 16. Międzynarodowy Kongres Numizmatyczny i jego częścią jest właśnie wystawa zorganizowana także po to, by celebrować 160-lecie Muzeum Narodowego. Anna Zapolska, organizatorka kongresu, powiedziała: „Do Warszawy przyjeżdża blisko 700 osób z różnych dziedzin – od ekonomii starożytnej po wykorzystywanie monet przez różne społeczności. Przyznam szczerze, że sama nie wiedziałam, jak szeroka i różnorodna to dziedzina”.

Wystawę będzie można oglądać do 11 grudnia 2023

Anna Mielcarska