Udany eksperyment na Mozarcie
Niedawno Berlińscy Filharmonicy zainaugurowali nowy sezon koncertami w Berlinie oraz Salzburgu. Pod dyrekcją swojego szefa Simona Rattla wykonali trzy ostatnie symfonie Mozarta. Miałem szczęście usłyszeć ten koncert na żywo w Salzburgu.
Musze przyznać, że początkowo byłem sceptyczny, ponieważ wolałbym aby ta orkiestra grała późniejszy repertuar, w którym mają okazję zaprezentować pełnię swoich możliwości, ale byłem pozytywnie zaskoczony. Rattle udowodnił, że nawet tak znany repertuar jest w stanie wykonać w indywidualny i niepowtarzalny sposób. Dla mnie Mozart to świętość i nie lubię eksperymentów na tym kompozytorze, ale Rattlowi udało się całkowicie mnie przekonać do swojej wersji. Jego Mozart brzmiał świeżo i oryginalnie. Muzyka ta nie była tradycyjnie lekka, ale miała ostrzejsze, jakby bardziej nowoczesne brzmienie. Czytelnicy Presto mogli zobaczyć ten koncert w transmisji internetowej.
Natomiast poza koncertem, na rozpoczęcie nowego sezonu Rattle z Berlińskimi Filharmonikami przygotował również nowy album. Jest to rzadko wykonywana symfonia chóralna Rachmaninowa “Dzwony” oraz tańce symfoniczne tegoż kompozytora. To imponujący utwór, szczególnie jeśli za jego wykonywanie bierze się taka orkiestra jak Berlińscy Filharmonicy. Rattle odczytuje tą monumentalną symfonię z ogromną energią, uważając na subtelne detale. Wydaje się, że dyrygent w tych utworach nie stara się na siłę nadawać im rosyjskiej atmosfery. Raczej usłyszymy tutaj Rachmaninowa, który jest uniwersalnym wielkim kompozytorem późnego romantyzmu.
Rachmaninov: The Bells, Symphonic Dances, Berliner Philharmoniker, Sir Simon Rattle, 2013 Warner Classics
Jacek Kornak