TELEDYSK: Zawierucha porywa do tańca
„Wiwat Fortuna” to teledysk towarzyszący premierze nowej płyty zespołu Zawierucha, która właśnie ukazała się pod taneczną nazwą „OberTany”. I rzeczywiście – słuchając, naprawdę chce się tańczyć. I niekoniecznie tradycyjnie, choć i tak można.
Klip do utworu został nagrany w Warszawie, w dawnej zabytkowej siedzibie banku przy ulicy Fredry, gdzie obecnie mieści się siedziba Państwowego Wydawnictwa Muzycznego oraz Instytutu Muzyki i Tańca. „Przygotowując go, chciałem odejść od ludowych stereotypów typu: biesiada, skansen, wiejska chałupa, pole, osoby ubrane w ludowe stroje” – opowiada założyciel zespołu, jeden z czwórki muzyków, współautor (wraz z żoną, Bogumiłą Zgorzelską) koncepcji i producent teledysku Piotr Zgorzelski – „Słuchacz usłyszy w nim, na początku, tradycyjne brzmienie skrzypiec, które zostało wzbogacone o autentyczne nagranie z archiwum Polskiego Radia nieżyjącego już, rewelacyjnego wiejskiego skrzypka, Władysława Nadobnego z Wielkopolski. Jednak już po chwili staje się oczywiste, że nie będzie to typowy wiejski wiwat, zarówno od strony muzycznej jak i tanecznej” – wyjaśnia. Chęć znalezienia współczesnej formuły, w której muzyka i rytm będą impulsem do ekspresji ruchowej przekraczającej ramy tradycji zaowocowała zaproszeniem do współpracy Mikołaja Karczewskiego, specjalizującego się w tańcu nowoczesnym. Dodatkowo wykorzystanie dawnego i współczesnego instrumentarium, rytmiki, stylistyki oraz techniki muzycznej było kolejnym w zamyśle pomostem łączącym tradycję ze współczesnością; po to, by dawne rytmy taneczne: mazurków, oberków, kujawiaków, polek i wiwatów, mogły na nowo funkcjonować we współczesnym, codziennym życiu, zdecydowanie innym od tego sprzed 100 laty.
Po deszczu słońce
„Mamy teraz trudny czas, czas pandemii. Trochę w niej się obudziliśmy zaskoczeni, wiele osób jest przerażona, że nas dotknęła” – dzieli się swoimi przemyśleniami artysta – „Trwamy w jakimś poczuciu pustki, miotając się w tym stanie wewnętrznie i zewnętrznie, zamknięci w ścianach naszych domów i bez możliwości spotykania się z innymi ludźmi, staramy się jakkolwiek ją wypełnić... W naszym teledysku poprzez taniec staramy się pokazać te różne ludzkie stany emocjonalne. Pojawiający się na planie tancerz jest zdziwiony, zaskoczony tym co go spotyka. W głowie ma jeszcze to wcześniejsze radosne brzmienie, jednak wszystko wskazuje, że ta radość gdzieś znika. Zastępuje ją strach, niepewność wewnętrzne rozterki i szamotanie. Jednakże w naszym klipie, tak, jak i w życiu, w końcu przychodzi czas odrodzenia, wypłynięcia na powierzchnię, otrząśnięcia się ze złego samopoczucia, choroby, zapaści. Rozpierzchają się chmury, złe chwile odchodzą i znów możemy się cieszyć, żyć, zasypiać i śnić w spokoju. To właśnie koło życia, koło fortuny daje nam taką nadzieję” – podsumowuje.
Misja Zawieruchy
Zespół Zawierucha powstał w 2020 roku. Zespół tworzą: Piotr Zgorzelski – basy-wiolonczela, śpiew, Marcin Drabik – skrzypce, skrzypce oktawowe, Kacper Malisz – skrzypce, skrzpce oktawowe, Kamil Siciak – perkusja. Impulsem do jego założenia był realizowany wówczas projekt Taniec Tradycyjny PL (dostępny na YouTube), w ramach którego muzycy od lat tworzący ruch odrodzenia muzyki tradycyjnej w Polsce, spotkali się i nagrali kilkanaście melodii do internetowych lekcji tańca. „Jednak nie żyjemy i nie będziemy żyć w sztucznie stworzonym skansenie” – podkreśla Piotr Zgorzelski – „Dlatego album OberTany, mimo że inspiracje czerpie z tradycyjnych melodii, w świadomy sposób kierowany jest do współczesnego odbiorcy, do ludzi zanurzonych i korzystających ze współczesności. Dlatego na płycie łączymy brzmienia tradycyjne z elementami psychodelii, minimalu, jazz-rock czy punk-rocka”.
Płyta „OberTany” jest już dostępna na portalu Band Camp:
https://zawierucha.bandcamp.com/releases
Zdjęcia i post produkcja – Daniel Kiermut
ZAWIERUCHA
(Fb) https://www.facebook.com/Zawierucha-101248864605327
(Instagram) https://www.instagram.com/zespol_zawierucha/
(MB)