Sinfonia Varsovia i Muzyka Polska XX wieku (relacja)

28.12.2012

W Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego Sinfonia Varsovia zaprezentowała drugą część muzyki polskiej XX wieku.

Tym razem „na pulpit” wzięto kompozytorów mniej znanych, acz nie mniej ważnych dla muzyki polskiej XX wieku: Kazimierza Serockiego, Tomasza Sikorskiego, Tadeusza Bairda, Andrzeja Panufnika oraz Aleksandra Tansmana. Batutę dzierżył znakomity włoski maestro - Renato Rivolta, który z miejsca wzbudza w otoczeniu sympatię, ale także zyskuje należyty szacunek. Mimo drobnej postury, charyzma biła z niego w każdym ruchu.

Jako pierwsza rozbrzmiała trzyczęściowa „Sinfonietta na dwie orkiestry smyczkowe” Kazimierza Serockiego. Alfred Hitchcock przyklasnąłby w ręce wiedząc, jak idealnie niezmącony nastrój grozy wytworzył się w studiu koncertowym. Już pierwsze dźwięki wzbudzały niepokój, by kulminację osiągać w postaci gęsiej skórki. Smyczkowe dolby surround rozchodzące się od lewej do prawej strony przenosiło w świat trójwymiarowego dźwięku - wszechogarniającego, a szybkie i krótkie pociągnięcia smyczkami pobudzały wszystkie sensory zostawiając słuchacza z pytaniem: „jak to, już?”.

Kiedy przy fortepianie zasiadła Ewa Pobłocka był to znak, że czas na „Concerto breve” Tomasza Sikorskiego. Pianistka dystyngowanie i poważnie przemierzała białe i czarne klawisze: od prawej do lewej, raz subtelnie, innym razem mocno. Zagrała porywczo i porywająco. Podobnie jak Maciej Grzybowski w „Koncercie fortepianowym” Andrzeja Panufnika. Wybrzmiałe do końca dźwięki sprawiały demoniczne wrażenie - lecz to było demoniczne piękno przykuwające uwagę i wprawiające w coraz to większe zaciekawienie.

- „Uważam Tansmana za naprawdę wielkiego kompozytora i mam nadzieję, że będziemy go mogli grać znacznie częściej” - przyznał Renato Rivolta tuż przed bisem, wymuszonym przez nieustające brawa. Zresztą nic dziwnego, bo tansmanowy „Koncert na orkiestrę” przeplatał w sobie łagodność z porywczością, był jak śmietankowy budyń z odrobiną chilli, którym należy się w pełni delektować.

Nieprzypadkowo dobrano utwory kompozytorów, które wydają się być na pierwszy słuch niespójne: sinusoidalne, mocno kontrastujące ze sobą, ciche i delikatne, ostre i poszarpane. Mocna, charakterna, budząca zgrozę - taka jest muzyka polska XX wieku Serockiego, Sikorskiego, Bairda, Panufnika i Tansmana.

 

Kinga Beata Popiołek

 

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.