Requiem fanatyków
Do wykonania swojego Requiem Berlioz chciał ośmiuset wykonawców.
Jakość dźwięku – 6
Książeczka – 6
Dostępność – 6
Ogólnie – 6
Cena – ok. 90 zł
Do wykonania swojego Requiem Berlioz chciał ośmiuset wykonawców. Najważniejszym instrumentem był dla niego... budynek, w którym zabrzmi utwór. Paul McCreesh, fanatyk autentyzmu, bardzo dobrze zdawał sobie z tego sprawę. Jest w tym nagraniu wiele frapujących elementów. Dziewiętnastowieczne instrumenty, które brzmią zupełnie inaczej niż współczesne. Jest francuska łacina, która kompletnie zmienia barwę brzmienia. Ogromna przestrzeń Kościoła Św. Marii Magdaleny jest bardzo pomysłowo wykorzystana. Tenor śpiewa nie przy orkiestrze, ale na galerii. Cztery orkiesty dęte rozmieszczone są w różnych miejscach kościoła. Te wszystkie zabiegi byłyby daremne, gdyby nie ogromne zaangażowanie dyrygenta, chóru i orkiestry. Po wysłuchaniu niektórych fragmentów Requiem ciężko dojść do siebie. Tuba mirum powala tsunami dźwięku, Sanctus porusza subtelnością, Hostias – kontrastami brzmienia. Bądźcie przygotowani, że czegoś tak niezwykłego nie usłyszycie przez długi czas. (OŁ)
Berlioz
Grande Messe des Mortes
Paul McCreesh
wyd. Signum