Przebudzić sumienia [O filmie „Gdzie jest Anne Frank”]

30.04.2022

„Gdzie jest Anne Frank” to kolejny film Ariego Folmana (po nominowanym do Oscara „Walcu z Baszirem” z 2008 r.), który w formie animacji opowiada o trudnych doświadczeniach wojennych z perspektywy młodej dziewczyny. Obraz został doceniony m.in. przez „The Guardian”, gdzie jeden z krytyków napisał o filmie, że jest przejmujący i zachwycający wizualnie. Produkcja znalazła się też w oficjalnej selekcji Festiwalu Filmowego w Cannes.
 

„Gdzie jest Anne Frank” to bardzo interesująca adaptacja nie tyle „Dziennika Anne Frank”, żydowskiej nastolatki, która wraz z siostrą i matką zginęła w 1945 r. w obozie koncentracyjnym w Bergen-Belsen, ile wydanego także w Polsce komiksu Folmana i Davida Polonsky’ego. Notabene, po wojnie ojciec Anne, Otto, odnalazł oryginał rękopisu córki, co zostaje w filmie wspomniane. Anne Frank stała się holenderską bohaterką, postawiono jej pomniki, jej imię noszą również szkoły, teatry, szpitale i mosty. Tylko czy to przekłada się na zaangażowanie w niesienie pomocy mniejszościom? Reżyser głośno wyraża tutaj swoje zwątpienie… Bo historia Anne Frank stała się pretekstem do poruszenia przez twórców bardzo aktualnego tematu uchodźców. Być może takie zestawienie niektórym widzom wyda się kontrowersyjne, w końcu kontekst ideologiczny jest inny, niemniej skłania do refleksji – Anne Frank to symboliczna ambasadorka wszystkich dzieci tego świata, także tych z krajów pozornie nam kulturowo odległych.


W filmie akcja koncentruje się wokół postaci Kitty, wyobrażonej przyjaciółki nastoletniej autorki, do której Anne od 13. roku życia kierowała większość swoich wpisów. W czasach nam współczesnych Kitty nadal żyje dzięki dziennikowi i szuka śladów Anne, której ostatni wpis miał miejsce tuż przed aresztowaniem (rodzina Franków dwa lata ukrywała się w Amsterdamie, aż ktoś ich zadenuncjował, najprawdopodobniej jeden z członków Rady Żydów). Kitty dowiaduje się, że Anne pośmiertnie spełniła swoje marzenie i dzięki swoim zapiskom stała się znaną pisarką; w czasie wojny to właśnie wyobraźnia pomagała dziewczynce przetrwać najgorsze chwile. Kitty jest wzruszona wszystkim, czego po latach dowiaduje się o Anne, mimo że do momentu wywiezienia rodziny Franków do obozu to ona była swojej przyjaciółce najbliższa. Koniec końców Kitty również dzięki dziennikowi postanowi zawalczyć o sprawy najważniejsze – o godność ludzką tu i teraz oraz o to, aby nie stała się ona tylko pięknym hasłem w muzealnej gablocie.
Wszystkie wątki w tej animacji przeplatają się bardzo subtelnie, jeden wynika z drugiego, ciekawie zostaje połączona współczesność z retrospekcjami z czasów wojny. Być może całość wyda się nieco „propagandowa” w podnoszonych przez siebie kwestiach, niemniej wciąga, wzrusza i na długo pozostaje w głowie. To jednocześnie następny film po niedawno wprowadzonym na ekrany kin „Przeżyć”, który dotyka problemów uchodźczych i również w konwencji animowanego kolażu, łączącego w sobie elementy fabuły i dokumentu. Nie ukrywam, że choć z wypiekami na twarzy obejrzałam „Gdzie jest Anne Frank”, to „Przeżyć” doceniam nieco bardziej, gdyż jego wymowa antywojenna jest mniej nachalna, a przekaz miłości bliźniego ponad podziałami jest tak silny, że nie trzeba go dodatkowo podkreślać na planszach przed napisami końcowymi. Ari Folman do ludzkich sumień nie tyle apeluje, ile krzyczy, chociaż robi to poprzez swoją twórczość. Trudno mi ocenić, czy to właściwa droga. Wydaje się w tym szczery, jest też konsekwentny w przepracowywaniu traumy wojennej i pamięci w celu budowania lepszej przyszłości Europy, a to inspiruje, a co najważniejsze – przebudza i każe patrzeć dalej, poza swoją strefę komfortu.

Warto jeszcze nadmienić, że w „Gdzie jest Anne Frank” głosów bohaterom użyczają Maja Ostaszewska i Maciej Stuhr, co wydaje się nieprzypadkowe z wielu względów – przecież Maja Ostaszewska czynnie angażowała się we wspieranie uchodźców na polsko-białoruskiej granicy. W ten sposób artystka zarówno w życiu codziennym i w mediach, jak i swoją pracą artystyczną wspiera inicjatywy w jej odczuciu istotne społecznie.

 

ZOBACZ ZWIASTUN FILMU „GDZIE JEST ANNE FRANK”:

https://youtu.be/MJx20l8b3jo


(MB)

 

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.