PRESTO JUNIOR: Dźwięki lasu
Jeśli na co dzień żyjemy w mieście, latem szczególnie tęsknimy za przyrodą. Czasem jednak na dłuższy wyjazd trzeba poczekać. Pozostaje wówczas oglądanie filmów przyrodniczych i... słuchanie dźwięków lasu.
Dla dziecka najlepiej jeśli film przyrodniczy nie jest za długi i jest opowiadany przystępnym językiem przez życzliwą osobę. Fantastyczne mogą się tu okazać „Przyrodyjki” Marcina Kostrzyńskiego, z którym rozmawiamy na łamach najnowszego „Presto. Muzyka Film Sztuka”:
Można jednak też poćwiczyć wyobraźnię i nie wspierać się w tym celu zmysłem wzroku. Można pokazać maluchowi obrazek drzew czy danego zwierzęcia tylko raz, a następnie włączyć relaksacyjną ścieżkę dźwiękową z nagraniem pochodzącym z danej przestrzeni, jak np. tutaj:
{MB}