Poszukiwanie prawdy w operze
Zacznę banałem: sztuka jest moim zdaniem siłą napędową każdego społeczeństwa, nie pieniądze, nie ekonomiczne zmagania, ale właśnie sztuka. Udowodnił to Richard Florida w swojej książce „Narodziny klasy kreatywnej”. I kiedy zastanawiamy się w Operze nad kolejnym tytułem, to ja zawsze staram się pamiętać o tym zdaniu, które powiedziałem na początku. Żeby to było coś unikatowego, niezwykłego.
Zmierzenie się z absolutem wydaje się dla takiej instytucji jak Opera, czyli profanum, czymś niemożliwym. Po setkach inscenizacji Mozarta ten jawi się na scenie Opery na Zamku. Dlaczego Mozart? Bo to nieustanna chęć zderzenia się, konfrontacji z absolutem. Ale dlaczego ten, a nie inny tytuł? Dlatego, że najważniejszą rzeczą, która łączy ludzi, są relacje interpersonalne. Jakość tych relacji i wartości, które z nich się wywodzą. Ten tytuł nie jest przypadkowy: on jest o relacjach, o poszukiwaniu prawdy w związkach międzyludzkich i o poszukiwaniu prawdy o samym sobie – mówi Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie o nadchodzącej premierze Cosi fan tutte Mozarta.
Przygotowuję operę – marzenie – dodaje reżyser Jacek Papis - przygotowuję ją ze świetnymi realizatorami i artystami, do tego w miejscu, do którego nieustannie wracam. Cieszę się, że mogę reżyserować komedię, która do tego jest mądra i niesie za sobą pewne przesłanie. Widzowie potrzebują takiej radości. W dzisiejszych czasach sztuka często mówi o złych zjawiskach i „Così fan tutte”, mimo całego poczucia humoru jest okrutną opowieścią o ludziach, dlatego że opowiada o naszych kreacjach, maskach, które przywdziewamy. Niesamowite w libretcie da Pontego jest to, że oprócz wnikliwej analizy relacji i uczuć międzyludzkich, jest jeszcze pozytywne i niezwykle pasujące do Mozarta przesłanie, że nie należy mieć złudzeń co do natury ludzkiej. Należy zdać sobie sprawę, że ludzie nigdy nie będą do końca szczerzy i nie można mieć pewności wobec niczego i wobec nikogo. Ale trzeba czerpać z życia tyle radości, ile to jest możliwe.
Premiera Cosi fan tutte W.A. Mozarta w Operze na Zamku w Szczecinie już 10 lutego o godz. 19:00
{red.}