Porządek musi być
- Marian, ty to napisałeś?
A Marian Sawa wzrusza ramionami…
- Marian, ty to napisałeś?
A Marian Sawa wzrusza ramionami… Jakże często taka sytuacja miała miejsce podczas konkursów czy innych artystycznych wydarzeń, gdy odnajdywały się zaginione rękopisy Mistrza… Patrząc na jego lekki stosunek do własnej twórczości, wprost chce się wycałować założycieli Towarzystwa im. Mariana Sawy - niech przynajmniej po śmierci kompozytora w jego spuściźnie zapanuje porządek.
Nie każdy muzyk wie, kim był Marian Sawa. Większość melomanów pewnie także o nim nie słyszała. Natomiast doskonale znają tę postać organiści i chórzyści, gdyż to właśnie utwory organowe i chóralne Mariana Sawy na trwałe weszły do kanonu literatury.
Warto pamiętać, że Marian Sawa był nie tylko niezwykle oryginalnym kompozytorem, ale także wybitnym pedagogiem, improwizatorem i organistą. Jednak to nie wszystko, o czym można się dowiedzieć z filmu o Marianie Sawie w reżyserii Sławomira Olczyka i Jacka Karczewskiego. Sawa zdobył wiele nagród, m.in.: I Nagrodę Związku Kompozytorów Polskich za utwór „Assemblage”, I Nagrodę Międzynarodowego Festiwalu Filmów i Multimediów w Niepokalanowie za płytę „Organ Music I”, nominację do Nagrody Muzycznej Fryderyk 2001 za płytę „Organ Music II”.
W rok po jego śmierci w 2005 roku Marietta Kruzel-Sosnowska zainicjowała powstanie Towarzystwa im. Mariana Sawy. Działa ono prężnie do dziś i pozostaje wierne swojej misji promowania twórczości Mariana Sawy. Owa promocja obejmuje szeroki zakres bardzo różnorodnych działań takich jak np. organizacja koncertów, kursów i warsztatów (np. w roku 2012 II Ogólnopolskie Warsztaty Interpretacji Muzyki Organowej, Fortepianowej i Klawesynowej Mariana Sawy w Częstochowie) oraz konkursów (Ogólnopolski Konkurs Organowy im. Mariana Sawy w Warszawie), prowadzenie i wspieranie działań naukowych m.in. poprzez archiwizację wspomnień dot. postaci Mariana Sawy czy nagroda na najlepszą pracę naukową poświęconą jego twórczości, a także wydawnictwa płytowe, książkowe i nutowe. Jak dotąd ukazała się m.in. publikacja „Marian Sawa in memoriam: wspomnienia, rozmowy, refleksje” pod red. Marcina Łukaszewskiego (wiceprezes TiMS), za którego sprawą zresztą wkrótce potem zostało poświęcone postaci Mariana Sawy osobne wydanie „Musica Sacra Nova” – dzięki temu udało się zebrać fragmenty najciekawszych prac licencjackich, magisterskich i doktorskich poświęconych twórczości kompozytora.
Na szczególną uwagę zasługuje jednak kilka tomów utworów organowych Mariana Sawy wydanych nakładem Towarzystwa, tym bardziej że dopiero co ukazały się dwa nowe – trzeci i czwarty – współfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Trzeci tom zawiera toccaty i formy oparte na basowym ostinacie (passacaglia i ciaccona) z lat sześćdziesiątych, z kolei na tom czwarty składają się kompozycje inspirowane chorałem gregoriańskim, napisane już w latach dziewięćdziesiątych. Towarzystwo im. Mariana Sawy na rok 2013 planuje szereg działań promocyjnych towarzyszących najnowszym wydaniom i publikacjom, więcej informacji można znaleźć na stronie: www.mariansawa.org lub na Facebooku.
Maja Baczyńska