Polskie tabu – ruszyła 15. edycja festiwalu Boska Komedia
Mottem 15.edycji festiwalu jest „Polskie tabu”. Zobaczymy 31 przedstawień, w tym 9 w sekcji konkursowej INFERNO, 10 w sekcji PARADISO, 10 w PURGATORIO oraz 2 spektakle stworzone przez twórczynie z Ukrainy. Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 7-16 grudnia 2022 roku, sprzedaż biletów rusza 16 listopada o godz. 12.00
W tym roku Boska Komedia nakłuwa polskie tabu, co pozwoli na stare tematy popatrzeć z nowej, nieoczekiwanej perspektywy.
Spektakle, jakie pokażemy w trakcie festiwalu, wytrącą widzów ze strefy komfortu, w której - mimo pandemii, wojny, stopniowego ograniczania wolności obywatelskich - zbyt wygodnie się rozsiedliśmy. Koncentrują się na katolicyzmie i kulcie Jana Pawła II, stosunkach polsko-żydowskich, przyjmowaniu i wypędzaniu uchodźców, krachu wspólnej utopii. „Co sp…liliśmy” – pyta Krystian Lupa w „Imagine”, które zostanie pokazane na festiwalu. Można to potraktować jako wezwanie do odpowiedzi pod adresem środowiska artystycznego, ale i tej części społeczeństwa, które nie wyrzekło się ambicji zmieniania otaczającej nas rzeczywistości. Stref zakazanych jest coraz więcej, twórcy podejmują wysiłek, by to, co ukryte lub ukrywane, stało się zrozumiałe i rzetelnie przepracowane – mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor Boskiej Komedii. - Ten wysiłek budzi nadzieję na prawdziwą zmianę, ale też niepokojąco przypomina chocholi taniec w zaklętym kręgu tych samych pytań i odpowiedzi. Manifestujemy słuszny bunt, a tak naprawdę sami dla siebie jesteśmy punktem odniesienia. Może właśnie dlatego rzeczywistość boleśnie nas ignoruje – diagnozuje.
INFERNO
Co mieści w sobie „Polskie tabu”? Chyba najmocniej wybrzmiewa kwestia polskiej religijności, przedstawienie „Śmierć Jana Pawła II” w reżyserii Jakuba Skrzywanka wprowadza istotną cezurę w rozmowie na ten temat. Sprawa stosunków polsko-żydowskich wraca w spektaklu „Alte Hajm/ Stary dom” Marcina Wierzchowskiego, a przewartościowaniem romantycznego mitu w kontekście katastrofy smoleńskiej zajęła się Anna Augustynowicz w „Odlocie”. Głosem wobec obecnej sytuacji politycznej oraz inwazji Rosji na Ukrainę są „Dziady” Mai Kleczewskiej, a Krystian Lupa po raz kolejny boleśnie diagnozuje rzeczywistość, którą sobie sami zgotowaliśmy („Imagine”).
Co różni tegoroczną edycję festiwalu od czternastu, które są za nami?
– Z pewnością decyzja, aby ważne spektakle najmłodszych twórców trafiły do konkursu INFERNO i rywalizowały w nim z dziełami uznanych reżyserek i reżyserów – twierdzi Szydłowski. - Dojrzałość wypowiedzi młodego pokolenia to znak nadchodzącej zmiany w sposobach opowiadania o sobie, formułowania istotnych dla teatru tematów. W konkursie INFERNO poza spektaklami młodych twórców, jak wspomniany wcześniej Jakub Skrzywanek, znalazły się także przedstawienia Katarzyny Minkowskiej („Cudzoziemka”), Anny Karasińskiej („Łatwe rzeczy”), Michała Telegi („Anioły w Ameryce, czyli demony w Polsce”) i Piotra Siekluckiego („NaXuj. Rzecz o prezydencie Zelenskim”). Trzy ostatnie zostały wybrane przez dyrektora artystycznego festiwalu, pozostałych sześć przez grono selekcjonerów.
Dziewięć festiwalowych premier oceni międzynarodowe jury w składzie: Maria Rößler (Niemcy), Martin Glaser (Republika Czeska), Artur Ghukasyan (Armenia), Luisa Hedo (Hiszpania), Christian Holtzhauer (Niemcy), Leman Yilmaz (Turcja), Vicențiu Rahău (Rumunia), ich werdykt poznamy w czasie gali finałowej, która odbędzie się 14 grudnia w Teatrze Łaźnia Nowa. W czasie gali zagra duet Łona i Webber.
PARADISO
Tegoroczna sekcja młodych reżyserów powstała w ścisłej współpracy z Akademią Sztuk Teatralnych w Krakowie. 10 grudnia między 12.00-15.00 pokażemy kilka etiud studentek reżyserii: Kaliny Jagody Dębskiej, Małgorzaty Czerwień, Anny Obszańskiej oraz Dominiki Przybyszewskiej, a 9 grudnia zapraszamy na debatę dotycząca edukacji artystycznej. Ponadto zobaczymy spektakl w reżyserii Zofii Gustowskiej „Własny pokój”, który powstał wspólnymi siłami AST oraz Teatru Łaźnia Nowa, „Narodziny wrogości” Wiktora Bagińskiego – owoc współpracy Festiwalu Malta oraz Teatru Łaźnia Nowa, spektakl w reżyserii Jana Jelińskiego „Ludwig” z Teatru im. S. Żeromskiego z Kielc i Nowego Teatru w Warszawie oraz projekt „Dom 1” Piotra Fronia i Marka Idzikowskiego także z Nowego Teatru. W nurcie PARADISO prezentujemy również dwa dyplomy z Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie: „Next level” w reżyserii Marcina Libera i „Inferno” Wery Makowskx.
PURGATORIO
Wydarzeniami tej sekcji będą dwa przedstawienia zrealizowane przez polskich twórców za granicą. Coraz więcej rodzimych reżyserów realizuje swoje spektakle w Niemczech, Holandii, Litwie, Łotwie, Czechach i na Słowacji. Duża w tym zasługa festiwalu, który konsekwentnie tworzy platformę spotkania polskiego teatru z międzynarodowymi kuratorami. Z drugiej strony to efekt trudnego okresu dla powstawania teatru w Polsce, gdzie dyskusja polityków i decydentów wokół dzieł artystycznych degraduje je i instrumentalizuje, ograniczając pole eksperymentu, poszukiwań czy też podejmowania trudniejszych, kontrowersyjnych tematów.
Swoje miejsce pracy poza Polską znaleźli m.in. Jan Klata, Ewelina Marciniak, Dominika Knapik, Joanna Zdrada, Agata Duda-Gracz. W tym roku zobaczymy spektakle w reżyserii Marii Magdaleny Kozłowskiej „Commune” wyprodukowane przez Frascati Producties w Amsterdamie oraz totalny projekt teatralny „Rohtko” Łukasza Twarkowskiego z Dailies Teatris w Rydze (koprodukcja z Teatrem Kochanowskiego w Opolu). Spektakl „Rohtko” pokazywany będzie w Opolu, a widzowie dowiezieni zostaną autokarami.
W Krakowie zobaczymy „Odpowiedzialność” w reżyserii Michała Zadary z Mają Ostaszewską, spektakl dotyczący sytuacji emigrantów na białoruskiej granicy, „Strach i nędzę 2022” - produkcję festiwalową w reżyserii Bartosza Szydłowskiego oraz „Ale z naszymi umarłymi” Marcina Libera z Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach na podstawie prozy Jacka Dehnela. To kolejny spektakl w programie festiwalu, wokół którego lokalni politycy próbowali rozpętać burzę, grożąc zwolnieniem dyrektora.
Festiwal Boska Komedia to ważne wydarzenie dla polskiego teatru, dlatego poza pokazem spektakli stara się także zajmować aktualnymi zjawiskami, a takim jest niewątpliwie debata na temat przemocy w instytucjach teatru. W czasie tegorocznego festiwalu odbędzie się kontynuacja zainicjowanego rok temu „Tabu przemocy”, którego kuratorką jest Olga Brzezińska. W dniach 9-12 grudnia odbędą się rozmowy na temat nowej kultury i właściwych relacji w procesach twórczych, pozbawionego stygmatyzacji języka opisu przemocy w środowiskach artystycznych, teatrów i szkół teatralnych jako bezpiecznych miejsc, zapewniających warunki do pracy z poszanowaniem godności i odrębności każdej i każdego, wbrew przestarzałej zasadzie „sztuka wymaga ofiar”. Zaplanowane są także warsztaty poświęcone zapobieganiu mobbingowi i dyskryminacji, technikom antystresowym, stawianiu granic w procesie twórczym oraz reagowaniu na ich przekraczanie, które poprowadzą psychologowie i psychoterapeuci.
Już od miesięcy istnieje Sieć Organizatorek i Organizatorów Kultury „Reagujemy!”, która ma na celu opracowanie nowych sposobów działania w społeczeństwie wielokulturowym i wieloetnicznym, bo takim od inwazji Rosji na Ukrainę w szybkim tempie się stajemy. Festiwal podsumuje dotychczasową współpracę w ramach sieci „Reagujemy!”. Zobaczymy dwa przedstawienia stworzone przez artystki uciekające przed wojną, które znalazły schronienie w Polsce i teraz tu pracują – „5.00 UA” oraz „Życie na wypadek wojny”.