Playlista listopada [powered by WIMP]
Listopad to podobno miesiąc smutny i poważny. A tu taka niespodzianka. Garret z nową płytą, więc trzeba sobie go przypomnieć i jego diabolicznego Paganiniego. A, że nie da się przecież ciągle słuchać skrzypiec to może by się jaka aria przydała? No i mamy. Kto co woli. Jest Bocelli – też zresztą z nowej płyty i Pavarotti dla miłośników klasyka a i pan Carreras przypomniał sobie o nas. I kto z kim? Z samym Jose Feliciano – tym od Feliz Navidad, ale to pewnie za miesiąc posłuchamy sobie do woli i to w różnych wersjach. Nowa płyta Cecili Bartoli również warta jest przesłuchania, że o Kaufmanie nie wspomnę, w końcu tylu ich nagrało ostatnio Verdiego, że trzeba sobie dawkować.
A jak już komuś znudzi się opera, to może sobie trochę saksofonu posłuchać. Alina Mleczko nieźle jazzuje w uszach, grając standardy gatunku. I może trochę Bacha w wykonaniu mistrza Ashkenazego? A zakończyć można skrzypcowo. W końcu Joshua Bell dobry na wszystko. On nie gra, on pieści skrzypce. I to jak…
To tak na listopad do posłuchania, oczywiście kolejność utworów przypadkowa. Można słuchać dowolnie. A za miesiąc zobaczymy. Może coś świątecznego się znajdzie…
Playlista dostępna na stronie głównej, po prawej, tuż pod najnowszym wydaniem Presto. Od teraz już na stałe. Enjoy!
Polecam - redaktor działu recenzji płyt, ks. Adrian Nowak
na zdjęciu Alina Mleczko i saksofon tenorowy.