Perły i perełki muzyki klasycznej

08.02.2015

Są dzieła muzyki klasycznej, do których zawsze warto wracać, są również nagrania tych dzieł, które nigdy się nie starzeją i po wielu latach wciąż brzmią świeżo i zachwycają słuchaczy.

Jednym z takich nagrań jest koncert zarejestrowany w Salzburgu w 1980 roku, podczas którego Wiedeńscy Filharmonicy pod batutą Karla Böhma wykonali utwory Wolfganga Amadeusza Mozarta. Jako solista w tym koncercie wystąpił Maurizio Pollini. Na nagraniu, które niedawno wydało wydawnictwo Orfeo znajdują się symfonie KV 201 oraz KV 385 zwana “Haffnerowską” oraz koncer fortepianowy KV 459. Koncert ten był ostatnim występem Böhma w Salzburgu i zarazem jednym w jego życiu. Böhm zmarł niespełna rok po tym koncercie. Na tym nagraniu Böhm udowadnia, że był on jednym z największych dyrygentów epoki. W 1980 Böhm miał 86 lat, mimo to muzyka Mozarta pod jego batutą brzmi niezwykle świeżo i młodzieńczo. Jego Mozart jest momentami lekki, ale momentami jakby nieco tajemniczy, a nawet medytacyjny. Pollini wielokrotnie później nagrywał utwory Mozarta, ale na tym albumie jest coś wyjątkowego w jego interpretacji tego małego koncertu koronacyjnego. Sposób frazowania Polliniego jest elegancji, ale jest tutaj też sporo młodzieńczej energii, a nawet pewna przekorność w bardzo wyrazistym artykułowaniu środkowej części koncertu. To wyjątkowe nagranie, które przedstawia nam najlepsze tradycje wykonawcze XX wieku. Myślę, że to pozycja obowiązkowa w kolekcji każdego melomana.

 

Kolejnym nagraniem, tym razem perełką niż perłą, na które warto zwrócić uwagę jest album: “Szenen aus Goethes Faust” Roberta Schumanna. To imponujących rozmiarów oratorium na chór, orkiestrę oraz ośmioro solistów ma bardzo ważną pozycję w historii muzyki romantycznej, jednak jest ono jedynie sporadycznie wykonywane. Przyznam, że sam utwór wydaję się nieco schematyczną wczesno-romantyczną kompozycją, ale ostatnie nagranie Daniela Hardiga wraz z Chor i Symphonieorchester des Bayerischen Rundfunks udowadnia, że warto wrócić do tego dzieła. Solistami na tym nagraniu są czołowi śpiewacy operowi ostatniej dekady. Obsadę otwiera Christian Gerhaher, a obok niego na nagraniu tym usłyszymy również między innymi Christiane Karg, Bernardę Fink oraz Andrew Staplesa. Daniel Harding dyryguje dziełem Schumanna wyraziście i z dużą dozą dramatyzmu. Orkiestra ma tutaj wspaniałe, bogate, pełne kolorów brzmienie, które w połączeniu ze świetnym wyczuciem narracyjnym Hardinga daję imponujący efekt. Spośród solistów największe wrażenie robi Gerhaher. Jego głos ma ciepłą, liryczną barwę, natomiast jego zmysł interpretacyjny jest po prostu wybitny.

Jacek Kornak

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.