Odróżnia nas ambicja [o Berlin Musikfest]

15.12.2022

Berlin jest bezsprzecznie jednym ze światowych centrów muzyki klasycznej. Miasto posiada kilka wysokiej klasy orkiestr oraz teatrów operowych, ale ważną rolę w życiu kulturalnym miasta pełni Musikfest Berlin. Przez ostatnie lata festiwal ten regularnie się rozrastał i od dość niewielkich rozmiarów wydarzenia muzycznego stał się kilkutygodniowym festiwalem, który prezentuje najważniejsze orkiestry symfoniczne świata.

Jak mówi Dr Winrich Hopp: Berlin Musikfest to święto muzyki w jej różnorodności. Prezentujemy muzykę, która nie sprowadza się do kilku najczęściej powtarzanych nazwisk z kart historii muzyki. Istotą tego festiwalu jest wielorakość, stąd prezentujemy rzadko wykonywanych kompozytorów z XX wieku oraz kompozycje, które powstały w ostatnich latach. Muzyka symfoniczna jest żywa i nie można jej sprowadzić jedynie do klasycznych symfonii Brahmsa i Mahlera. Podczas festiwalu występują świetne orkiestry z różnych stron świata. Prezentują one odmienne tradycje wykonawcze, inną wrażliwość na muzykę, ale zarazem najwyższe standardy wykonawcze. Od innych festiwali odróżnia nas ambicja. Nie chcemy prezentować muzyki znanej i lubianej, ale promować muzykę dobrą, ciekawą, a czasem też wymagającą.

W tym roku jednym z najpopularniejszych koncertów był występ London Symphony Orchestra pod batutą Sir Simona Rattle’a. LSO zaprezentowało bardzo różnorodny program – od XIX wieku po współczesność. Mieliśmy okazję posłuchać uwertury Le Corsaire Hectora Berlioza, VII Symfonii Jeana Sibeliusa, La Valse Maurice’a Ravela, The Miraculous Mandarin Béli Bartóka oraz najnowszej kompozycji brytyjskiego artysty Daniela Kidane’a zatytułowanej Sun Poem. Słuchając tego koncertu, byłem zachwycony wszechstronnością orkiestry. Każdy z utworów zagrali oni w odmiennej stylistyce, posługując się sonorystyką i stylem właściwym dla poszczególnych kompozycji. Dla przykładu muzyka Sibeliusa w ich wykonaniu miała dość mroczne, ciężkie brzmienie, natomiast La Valse brzmiało lżej i mieniło się od barw. Bartók zaś wykonany był bardzo rytmicznie. Rattle wydawał się niemal intuicyjnie rozumieć z orkiestrą i to się czuło. Między dyrygentem a muzykami była chemia i to sprawiało, że grali oni z pasją i naturalnie. Kompozycja Kidane’a Sun Poem to piękna i bogata w detale muzyka. Kidane świetnie kreuje nastroje od nerwowości poprzez dramatyzm po spokój.

Franz Welser-Möst to dziś jeden z najważniejszych żyjących dyrygentów. W Berlinie poprowadził on The Cleveland Orchestra. Muzycy wykonali Verwandlung 2 i Verwandlung 3 Wolfganga Rihma oraz Große Sinfonie Franza Schuberta. The Cleveland Orchestra zaprezentowała piękne, krystalicznie czyste, krągłe brzmienie. Welser-Möst udowodnił, że słusznie należy mu się reputacja wybitnego dyrygenta. Jego interpretacje były dobrze przemyślane, klarowne, ale zarazem posiadały emocjonalną bezpośredniość. W przypadku Rihma nie miałem poczucia, że słuchałem dość skomplikowanej muzyki współczesnej. Dyrygent był w stanie zaprezentować te kompozycje w dynamiczny i przystępny sposób. Wspaniałe było wykonanie ostatniej symfonii Schuberta. Welser-Möst miał spójną wizję tego utworu i był w stanie zaprezentować go jak pasjonującą opowieść. Była to świetnie rozpracowana narracja muzyczna, która stopniowo budowała napięcie i konsekwentnie dążyła do kulminacji. Dla mnie był to najciekawszy koncert.

 

Młody dyrygent Lahav Shani poprowadził Rotterdams Philharmonisch Orkest. Podczas koncertu usłyszeliśmy: Atmosphères György Ligetiego, II Symphony Willema Pijpera oraz I Symfonię Gustava MahleraP. Shani nie ma jeszcze takiego doświadczenia jak Rattle czy też Welser-Möst, ale jego interpretacje były energetyczne i ekspresyjne. Kompozycja Ligetiego wprowadzała nastrój refleksyjny, ale Mahler imponował młodzieńczym entuzjazmem.

 

Berlin Musikfest to ważne wydarzenie muzyczne, które wyznacza standardy dla innych tego typu festiwali.

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.