Na Zamek Niemodlin powraca muzyka
Po kilkusetletniej przerwie na Książęcy Zamek Niemodlin powraca muzyka. „Kaplica jest okaleczona, ale akustyka niezwykła”. Fundacja opiekująca się twierdzą odnawia kaplicę, chce przywrócić chór i organizować cykliczne koncerty.
W zamkowej kaplicy dźwięk rozchodzi się równomiernie. - Niezwykłe jest to, że mimo okaleczenia kaplica zachowała tak znakomitą akustykę – zauważa opolski dyrygent i kompozytor Przemysław Ślusarczyk. - Dawniej mistrzowie zwracali uwagę na wszelkie detale począwszy od estetyki po akustykę i funkcjonalność. Dźwięk miał być boski, dobrze się rozchodzić, a budowla miała przetrwać wieki – dodaje muzyk, który poprowadził Orkiestrę Dętą i zabrał publiczność w podróż po polskiej i zagranicznej muzyce rozrywkowej. Był to pierwszy od XVII wieku koncert w zamkowej kaplicy.
Jej remont rozpoczął się w 2016 roku, po tym kiedy zamek przejęli od Włochów polscy właściciele. Nowi zarządcy naprawili dach, zabezpieczyli ściany, stropy, mury, sklepienia i filary.
Zamkowa Fundacja planuje kolejne remonty i stara się o dofinansowania. Chce dawnym zwyczajem organizować na zamku cykliczne koncerty - Trzeba zlikwidować rysy i pęknięcia na ścianie, zabezpieczyć zabytkowe polichromie i okna, położyć podłogę, a także odtworzyć chór – wymienia Joanna Kardasińska, prezes Fundacji na Rzecz Książęcego Zamku Niemodlin.
XVII wieczna kaplica ma 200 metrów kwadratowych, zbudował ją Weighardt Promnitz, który władał państwem stanowym Niemodlin (Herrschaft Falkenberg) w latach 1600 – 1618. Kontynuował przebudowę zamku, którą zapoczątkował teść. Dobudował skrzydło północno-wschodnie wraz z kaplicą, skrzydło południowo-wschodnie oraz cztery wieże z klatkami schodowymi w narożach dziedzińca. Promnitz pozostawił następcom 177 tysięcy talarów długów, związanych w dużej mierze z przebudową zamku.
W kaplicy odbywały się integrujące lokalną społeczność spotkania, koncerty i nabożeństwa. Początkowo była to kaplica ewangelicka, od 1779 roku katolicka związaną z kryptą grobową rodu Praschma.
W przęśle zachodnim znajdował się chór muzyczny. Okna z witrażami autorstwa F.H. Commansa pochodzą z warsztatu Hertela. W 1870 roku przebudowano kaplicę i podniesiono ją o pół piętra. Widać efekt dekoracyjnych żeber, w narożach wznoszą się przyścienne półkolumny w porządku toskańskim.
Pomieszczenie przykrywa sklepienie kolebkowe z lunetami.
Burzliwa historia Książęcego Zamku Niemodlin
Zamek Książęcy Niemodlin jest jednym z najokazalszych i najpotężniejszych zamków w Polsce. Ma ponad 700 – letnią burzliwą historię. Wzniosła go rodzina książęca Bolesława I po to, aby bronić ziem opolskich. Przetrwał mimo wielu podbojów i groźnego pożaru. Był przebudowywany na rezydencję renesansową, później na barokową.
Właścicielami twierdzy były niemieckie rody arystokratyczne. Po II wojnie światowej zamek był siedzibą Państwowego Urzędu Repatriacyjnego, liceum i szkoły podoficerskiej. Potem przez 10 lat stał opuszczony i niszczał.
Od niedawna Zamek ma polskich właścicieli, którzy otworzyli go dla zwiedzających i przywracają mu dawną świetność.
Magiczna sceneria niemodlińskiego zamku urzeka turystów, fotografów i filmowców. W jego murach powstał film Jana Jakuba Kolskiego – Jasminum.
W 2017 roku Książęcy Zamek Niemodlin wygrał prestiżowy konkurs Polskiej Organizacji Turystycznej - Top Zamki i Pałace w Polsce, w tym samym roku zdobył Certyfikat Internautów - Najlepszy Produkt Turystyczny 2017.
{info. pras}