Muzyka czyni wolnym
Obok takiego projektu nie da się przejść obojętnie. Zwłaszcza, gdy traktuje on o wyjątkowo bolesnym momencie w historii wszystkich tych nacji.
„Muzyka to początek i koniec wszelkiej mowy” pisał Ryszard Wagner. Pomysłodawcy projektu swoje motto wybrali nieprzypadkowo, tak jak daleki od przypadku jest każdy element poznańskiego wydarzenia. Wymownie symbolicznym, kulminacyjnym punktem programu jest multimedialny koncert autorstwa profesora Marcina Sompolińskiego, realizowany przez specjalnie w tym celu powołaną izraelsko-niemiecko-polską Collegium F Orchestra – zespół młodych muzyków pod batutą Hansa-Christiana Eulera.
"Muzyka w obozach śmierci" to jednak dużo więcej niż wspólny występ trzech narodów. Na tydzień poprzedzający finałowe wydarzenie przewidziano warsztaty wrażliwości kulturowej, cykl otwartych wykładów, wernisaże (m.in. Muzyka w okupowanej Polsce – wystawę audiowizualną Katarzyny Naliwajek-Mazurek czy też Przeszłością zjednoczeni – wystawę fotograficzną Katarzyny Zalewskiej), wizyty w Muzeum Martyrologicznym w Żabikowie oraz w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
Projekt realizuje poznańska Fundację Fabryka Sztuki, a jednym z jego patronów został profesor Władysław Bartoszewski. Szczegółowe informacje znaleźć na stronie Fundacji
Music in the Death Camps, Poznań, Hannover, Ra’anana, 1-31 maja 2012. Wstęp wolny.
(Karolina Roszczyk)
Ciekawe? Powiedz o tym znajomym: