Muzycy w orkiestrach tracą słuch
Muzycy - zarówno orkiestrowi, jak i chóralni - narażeni są bardziej niż pracownicy przemysłu na utratę słuchu. Podczas prób i koncertów w Filharmonii Krakowskiej i Operze Krakowskiej przekraczane są dopuszczalne normy hałasu - donosi "Dziennik Polski".
Tak wynika z badań zleconych przez Państwową Inspekcję Pracy. Według nich w zależności od wykonywanego repertuaru w FK nastąpiło przekroczenie wszystkich trzech parametrów charakteryzujących hałas w środowisku pracy, zaś w OK - tylko jednego z nich.
W przemyśle raczej nie występują takie przekroczenia parametrów, jak podczas wykonywania muzyki przez orkiestrę symfoniczną - podkreśla inspektor PIP Franciszek Kalita, który przeprowadzał kontrolę w FK i OK.
Jak mówi Kalita, w 2012 r. tylko raz zdarzył mu się przypadek w przemyśle, że nastąpiły przekroczenia wszystkich trzech parametrów charakteryzujących hałas. "Różnica jednak pomiędzy przemysłem a branżą muzyczną polega na tym, że przemysł może zmienić technologię lub organizację wykonywania danej pracy, natomiast w branży muzycznej ta idea w danych warunkach nie jest możliwa" - zaznacza.
na podstawie: RMFClassic
PP