Legenda jak żywa
Kathleen Ferrier była jedną z najwybitniejszych śpiewaczek XX wieku. Doskonale rozwijającą się karierę przerwała choroba i śmierć artystki w wieku niespełna 41. lat. Na szczęście pozostały nam płyty...
Niniejszy album stanowi wybór różnych nagrań legendarnego kontraltu – od utworów Henry'ego Purcella, George'a Friderica Handla, Maurice'a Greene'a i Felixa Mendelssohna, wykonanych z towarzyszeniem fortepianiu, po rozbudowane fragmenty z „Orfeusza i Eurydyki” Christopha Willibalda Glucka. Te ostatnie są zwłaszcza godne uwagi – świetnie dokumentują, jak dobrze czuła się Ferrier w klasycznym repertuarze. Jednak prawdziwym powodem, dla którego po niniejszy album powinien sięgnąć KAŻDY meloman, jest nagranie „Kindertotenlieder” Gustawa Mahlera. W nagraniu z 1949 roku artystce towarzyszy Wiener Philharmoniker pod dyrekcją Bruno Waltera, dyrygenta, który współpracował z kompozytorem i bez wytchnienia propagował jego twórczość. Ciepło głosu Ferrier, delikatna, kontrolowana wibracja, połączone ze świetną dykcją i głębokim wczuciem się w wykonywany tekst daje znakomite rezultaty. Rówież akompaniament Waltera, ze szczególnie uwypukloną partią drewna, nie ma sobie równych. W ich interpretacji nic nie jest wymuszone czy przerysowane – muzyka płynie powoli, delikatnie i bardzo naturalnie. Po wysłuchaniu nagrania takiego jak to człowiek zaczyna się zastanawiać, czy w ogóle potrzebne były kolejne?... A to chyba najlepsza rekomendacja.
Oskar Łapeta