Krajobraz przemiany [„Ptaki”Janusza Kubika w Ninatece]

31.12.2020
fot. mat. Ninateki

Ptaki” (Polska, 1992) w reżyserii Janusza Kubika to film z cyklu „Krajobrazy polskie”, który miał z założenia nieść ze sobą refleksję ekologiczną. W rzeczywistości jest to jednak obserwacja przemiany dotychczas znanej rzeczywistości u progu lat 90.

Jak sam tytuł wskazuje, w filmie powstałym według scenariusza reżysera i Tomasza Tarasina początkowo oglądamy świat z ptasiej perspektywy. Najpierw wszystkie obrazy wydają się być ze sobą wymieszane, uderza nas ich natłok, pewien obraz zniszczenia, który się za nimi kryje – znajdujemy się na śmieciowisku, które z powodzeniem mogłoby stanowić metaforę ludzkiej historii, gdzie godło leży nieopodal zniszczonej laleczki, a każda rzecz przynosi ze sobą jakieś wspomnienie czy skojarzenie. Gdy jednak spojrzymy na to wszystko w szerszym kontekście, dostrzeżemy zielone pola, nowo wybudowane miasta, kręte drogi – rozrastającą się Polskę i wieś, która wprawdzie powoli zaczyna mieć w sobie coraz mniej romantyzmu, ale jeszcze zdolna jest budzić za sobą tęsknotę. Nostalgia za przeszłością miesza się z wizją obecnej rzeczywistości, to, co zdało się ledwie snem nabiera realnych kształtów. Oto pewien mężczyzna, który przed chwilą śnił o ptakach, wysiada z tramwaju i spieszy się, aby powrócić do świata dzieciństwa. Biegnie schodami w górę, mija kolejne kondygnacje, wreszcie staje w blasku słońca, rozpościera ręce niczym skrzydła...i wtedy nagle kamera ukazuje miejsce, gdzie nasz bohater stoi – na szczycie wielkiego biurowca. Polskiej wsi już nie ma, choć wciąż jest za nią tęsknota. Tę ostatnią potęguje sentymentalna muzyka P. Marczewskiego w opracowaniu A. Iżykowskiej-Mironowicz.

Z biegiem lat współfinansowane m.in. przez Ministerstwo Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa „Krajobrazy polskie” (oprócz „Ptaków”, także: oparty na prostym pomyśle formalnym „Sad”, poetycka „Hałda”, trzymający w napięciu „Górotwór”, zgrabnie zmontowane do muzyki klasycznej „Źródło oligoceńskie” czy nieco nachalny w wymowie „Widok z okna”) nabierają szczególnej wartości – opowiadają o istotnym momencie w historii Polski, gdy to po otwarciu granic wszystko zaczęło się toczyć szybciej i jakby do zachłyśnięcia. Kultura popularna zaczęła być wszechobecna i dostępna, gospodarka rynkowa sprzyjała rozwoju społeczeństwa kapitalistycznego. Być może niektórzy prorokowali zagrożenia z tym związane, dostrzegali na horyzoncie wizję utraty – dziś usiłujemy zrekonstruować świat sprzed przemian, ocalić przyrodę, którą przemysłem wyparliśmy na obrzeża cywilizacji, ograniczyliśmy ludzką miarą i zaśmieciliśmy wytworami naszej fantazji. Mimo że jeszcze niedawno zmiana wydawała się nieuchronna.

ZOBACZ:

https://ninateka.pl/film/ptaki

(MB)

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.