Jesienne premiery Warnera
Po burzliwych zmianach i niepewności, co do przyszłości wydawnictwa płytowego, dla którego od prawie stu lat nagrywały największe gwiazdy takie jak Maria Callas czy też Martha Argerich, obecnie nowy właściciel udowadnia, że plany wydawnicze Warner Classics są co najmniej tak ambitne jak w przeszłości EMI. Najnowsze płyty od Warner są tego najlepszym dowodem. Wśród różnorodnego repertuaru każdy znajdzie coś dla siebie. Ja chciałbym zwrócić uwagę na kilka według mnie najciekawszych albumów.
Perełką wśród najnowszych płyt, które ukazały się pod znakiem Warner jest album “La muse et la poete”. Na nagraniu tym znajdują się utwory Francuskiego kompozytora epoki romantyzmu Camillea Saint-Saënsa. W wykonaniu genialnych braci Capuçon usłyszymy tutaj III koncert skrzypcowy, I koncert wiolonczelowy oraz tytułową fantazję na skrzypce i wiolonczelę wraz z orkiestrą. Towarzyszy im Orkiestra Filharmoniczna Francuskiego Radia pod batutą Lionela Bringuiera. Muzyka Camillea Saint-Saënsa daleka jest od burzliwej i tragicznej atmosfery znanej z muzyki Niemieckiego romantyzmu, szczególnie w wykonaniu braci Capuçon posiada ona elegancję oraz lekkość. Rownież orkiestra Francuskiego Radia wydaje się mieć niemal intuicyjne wyczucie tej muzyki, tak iż całość brzmi niezwykle lirycznie.
Kolejną ciekawą nowością jest album “Forever – Unforgettable Songs from Vienna, Broadway and Hollywood” Diany Damrau. Artystka ta dała się poznać szerszej publiczności jako jedna z najwybitniejszych odtwórczyń ról bel canta. Trochę szkoda, że Damrau nie nagrała właśnie tego repertuaru, a zamiast tego sięgnęła po lżejszy program z operetek i musicali, ale jeśli posiada się głos oraz technikę wokalną tej skali co Damrau, to cokolwiek się nagrywa skazane jest na sukces. Damrau wykazuje się na tym albumie ogromną dozą wokalnego uroku. Jako ciekawostkę dodam, że album otwiera Vocalise Wojciecha Kilara napisana do filmu Dziewiąte wrota.
Aby uświetnić setną rocznicę urodzin Benjamina Brittena Warner wydał War Requiem tego kompozytora. Utwór ten jest monumentalnym i niezwykle poruszającym protestem przeciwko wszelkim wojnom oraz przemocy. Na najnowszym nagraniu tego utworu wybitną interpretacją wykazali się Ian Bostridge, Thomas Hampson oraz Anna Netrebko, natomiast Rzymską Orkiestrą Santa Cecilia dyryguje Antonio Pappano. Pod jego batutą muzyka Brittena brzmi niespodziewanie operowo i dramatycznie. Być może nie wszystkim takie wykonanie przypadnie do gustu, ale z pewnością autorska interpretacja Pappano jest interesująca i warta uwagi.
Jacek Kornak