Jak cię widzą, tak cię podziwiają...
Niektóre ze znanych osób mają duży wpływ na kreowanie mody, zarówno jeśli chodzi o ubiór, dodatki, muzykę czy nawet makijaż. Tak stało się w przypadku dwóch wokalistek – Amy Winehouse i Gwen Stefani, których styl malowania się kopiują kobiety na całym świecie.
Zmarła w 2011 r. gwiazda, była postacią niezwykle charakterystyczną. Przybliżała nam lata 60., także poprzez preferowany przez siebie makijaż. Jest on prosty w swoim założeniu i niezwykle efektowny, choć w wersji całkowicie zgodnej z oryginałem raczej nie nadaje się do stosowania na co dzień.
Głównym akcentem są oczy, poprzez intensywną, grubą i długą kreskę namalowaną eyelinerem. Niekiedy czerń pokrywa całą ruchomą powiekę, ale zdecydowanie częściej kreska poprowadzona jest równolegle do linii rzęs i wychodzi mocno ku skroni. Do jej wykonania potrzebny jest trwały kosmetyk. Może nim być np. Gel Liner Maybelline, którego dodatkową zaletą, prócz trwałości, jest bardzo atrakcyjna cena.
Rzęsy Amy nie są spektakularne, ale dokładnie wytuszowane i rozczesane. Całość makijażu uzupełnia róż na policzkach i usta w kolorze przeważnie cielistym lub lekko różowym. Znacznie rzadziej zdobi je intensywna czerwień.
Charakterystyczny makijaż Gwen utrzymany jest w klimacie retro, jednak sam w sobie stał się już klasyką. Niestety, mogą się nim cieszyć wyłącznie platynowe blondynki o nieskazitelnej, porcelanowej cerze.
Oczywiście skóra artystki nigdy nie przypomina jednolitej maski. Jej kości policzkowe zawsze muśnięte są różem w niezwykle naturalnym, twarzowym odcieniu (najczęściej lekki róż, brzoskwinia lub delikatny, jasny beż).
Głównym akcentem makijażu Gwen są usta w intensywnym odcieniu czerwieni. To one przyciągają wzrok, choć nie mniej ważna jest także kreska na górnej powiece. Czarna linia różnej grubości (czasem nieco cieńsza, czasem nieco grubsza), idealnie narysowana eyelinerem jest prawdziwym sekretem makijażu piosenkarki, nadającym jej spojrzeniu kociego wyrazu. Do tego dokładnie wytuszowane rzęsy, pogrubione odpowiednią maskarą lub wręcz kępkami sztucznych rzęs i oto mamy przez oczami ponadczasową klasykę w najlepszym wydaniu.
Wspólny mianownik
Choć makijaże na pierwszy rzut oka bardzo się od siebie różnią, to jednak mają jeden wspólny mianownik – eyeliner. Jest to zresztą kosmetyk wykorzystywany przez wiele gwiazd. Jeśli więc pragniemy poeksperymentować ze „sławnymi makijażami”, dobrze jest mieć go w swojej kosmetyczce.
BB