Czego można się dowiedzieć na konferencji naukowej [relacja nieortodoksyjna]
Wróciliśmy z I Ogólnopolskiej Konferencji Instrumentologicznej. To wydarzenie bardzo branżowe. Spotkali się muzykolodzy, muzycy, praktycy z całego kraju. Trzydniowy program był napięty do granic. Zaraz po śniadaniu o godzinie 8.00 zaczynały się wykłady, które kończyły wieczorne koncerty trwające do 21.00 i dłużej. Kuluarowym rozmowom nie było końca.
W Ostromecku spotkali się teoretycy, badacze, praktycy, rzemieślnicy, społecznicy. Spektrum branż i specjalizacji. Wydarzenie inspirujące w każdej minucie. Poniżej przedstawiamy krótkie, bardzo wybiórcze i subiektywne zestawienie tego, czego można się dowiedzieć na konferencji instrumentologicznej.
- Pierwszą kobietą za kontuarem organów była kobieta – żona twórcy pierwszych organów hydraulicznych – są na to dokumenty.
- Zakonnik prowadzi studio nagrań i nagrywa muzykę klasyczną, ostatnio – laureatów Konkursu Chopinowskiego.
- Ciągła, tapety, skoczek, strój, kości, bicie szklanek – oznaczają zupełnie co innego, niż nam się wydaje.
- W fabryce pianin i fortepianów w Kaliszu po wojnie co roku dodawano 10 tysięcy do liczby wyprodukowanych instrumentów.
- Skrzypce można zrobić z drewnianej laski, nóżki bębna – ze śrubokrętów, a dudy – z drzewa, w które uderzył piorun.
- Bosmański gwizdek bywał biżuterią króli.
- Im większa ranga członka załogi statku, tym większa jego tusza. Został po tym adekwatnie długi gwizd trapowy, najdłuższy dla admirała.
- Strój organów porównuje się, mierząc częstotliwości poszczególnych głosów w temperaturze 15 st. Celsjusza.
- Violetta to nie tylko imię kobiety.
- Heligonki to nie cukierki, a i tak lubią je dzieci. Szczególnie w okolicach Żywca.
- Drukarka 3D to ważne narzędzie w rękach muzykologicznego archeologa.
- Kobza to nie dudy.
- Leonardo da Vinci wymyślił instrument, który wyprzedzał swoją epokę o pięć stuleci (o tym można przeczytać także w Presto #17: Technologia). Zanim powstał kilka lat temu w Polsce, próbowało go zbudować około 200 budowniczych.
- Fortepian ma ponad 120 tysięcy części. Jest jeden człowiek, który potrafi połączyć je wszystkie – stroiciel.
- Steinway był po wojnie wiodącym producentem trumien.
- Co to jest wilcza kwinta, repetycja języczkowa, diabelskie skrzypce, marynarskie kastaniety.
- Klawesyn to instrument donośny, szczególnie na drewnianej podłodze pałacu, która jest doskonałym rezonatorem.
- Co to jest Google Cultural Institute, a na czym polega muzyczny storytelling.
- Gdzie można sobie kupić instrument. Żeby sobie pograć. Tak po prostu (stu wystawców na targowisku instrumentów).
- Trzeba wpuszczać muzykologów do archiwów. Odkryją instrumenty tam, gdzie inni widzą tylko kawałek drewna.
- Na poddaszu pałacu w Ostromecku rezyduje malarz, który właśnie napisał operę – muzykę i libretto i wraz z chórem wyjechał prezentować ją za granicą. A w budynku obok znajduje się ponad 40 zabytkowych fortepianów i pianin z kolekcji Andrzeja Szwalbego.
I Ogólnopolska Konferencja Instrumentologiczna odbyła się w dniach 11–13 września w Pałacu Ostromecko. Jej inicjatorami są Instytut Muzyki i Tańca, Instytut Muzykologii Uniwersytetu Wrocławskiego, Kolekcja Zabytkowych Fortepianów im. Andrzeja Szwalbego, Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. Głos zabrali prelegenci z kilkunastu instytucji. To wydarzenie historyczne. Dla nas – przede wszystkim czas inspiracji. Reperkusji spodziewajcie się w Presto, na prostoomuzyce.pl i w naszych mediach społecznościowych.
{Kinga A. Wojciechowska}