Audiomat czyli muzyka jak batonik
Około tysiąca płyt sprzedała przez niespełna trzy miesiące w Krakowie maszyna vendingowa, czyli szafa na co dzień oferująca jedzenie i picie. Niedługo wyruszy na tournee do innych miast - informuje "Dziennik Polski".
Wystawione w Bunkrze Sztuki urządzenie, nazwane audiomatem, które uruchomiono w czasie zeszłorocznego Festiwalu Audio Art, cieszy się nadal ogromnym zainteresowaniem. Tak wielkim, że zamiast do końca stycznia, jak początkowo planowano, będzie w Krakowie działało do końca marca. Od kwietnia zostanie wypożyczone do Poznania, gdzie stanie się atrakcją Poznańskiej Wiosny Muzycznej.
W audiomacie można odnaleźć twórczość wszelakich artystów dźwiękowych, kompozytorów i producentów muzycznych związanych z Krakowem, a także z całej Polski i zagranicy. Można trafić na muzykę uznanych twórców, ale także na debiutantów. Na płytach, które wyskakują z maszyny niczym batoniki czy puszki z napojami, zarejestrowano zarówno uznane projekty, jak i twórcze efemerydy.
Audiomat jest pomysłem Marcina Barskiego. Urządzenie zostało przez artystów wypożyczone i przystosowane do sprzedawania muzyki na płytach oraz na empetrójkach.
na podstawie: RMFClassic