Andreas Schiff – pianista w drodze do perfekcji
Andrása Schiff to jeden z najwybitniejszych pianistów naszych czasów. Zawsze z dużym zainteresowaniem wyglądam nagrań tego artysty, ponieważ jego interpretacje poruszają swoją głębią i dbałością o szczegóły. Schiff nie nagrywa wiele, ale każdy z jego albumów wydaję się w pełni przemyślany i przygotowany. W czasie ostatniej dekady nakładem niezależnej wytwórni fonograficzne ECM ukazało się kilka nagrań sonat fortepianowych Ludwiga van Beethovena. Myślę, że w wykonawstwie muzyki Beethovena Schiff osiągnął mistrzostwo, a jednak utworem, który Schiff od kilku lat wykonywał na koncertach, ale wciaż obawiał się go nagrać pozostawały Wariacje Diabellego.
Wariacje Diabellego to jeden z późnych utworów Beethovena datowany na rok 1823. Z pozoru wydaję się to być zbiór lekkich 33 wariacji na temat jednego prostego walca, jednak jest to jeden z najbardziej wymagających utworów na fortepian kiedykolwiek napisanych. Wariacje te posiadają misternie utkaną strukturę harmoniczną, ale poza tym częste zmiany rytmu oraz tempa stanowią wyzwanie nawet dla najlepszych pianistów. Stary mistrz Beethoven demonstruje w tych utworach, że dla niego nawet banalny motyw może się stać początkiem arcydzieła.
W tym roku wreszcie Andreas Schiff zdecydował się wydać Wariacje Diabellego na płycie. Ale co zrobić gdy pianista nie może się zdecydować na jedną interpretację utworu? Otóż Schiff zdecydował się wydać płytę z nagraniami dwóch różnych interpretacji Wariacji Diabellego, które wykonuje na dwóch różnych fortepianach. Jeden pochodzi z czasów Beethovena (wykonany przez Franza Brondmanna około 1820 roku), drugi natomiast jest bardziej współczesny, to Bechstein z 1921 roku.
Schiff nie tylko przedstawia nam dwie alternatywne interpretacje utworów Beethovena, ale obie te interpretacje są na najwyższym poziomie. Te z pozoru banalne motywy muzycznych pod palcami Schiffa ukazują swoje bogactwo. Muzyka Beethovena jest ironiczna i ową ironie, poczucie humor, ale także liryzm i momenty melancholii Schiff oddaje z niespotykaną elegancją.
Nie jestem w stanie powiedzieć, która z tych interpretacji jest lepsza. Obie są niezwykłe. Jedna jest zachowana bardziej w klasycystycznym stylu, natomiast druga jest bardziej liryczna i romantyczna. Schiff prezentując te nagrania ukazuje nam poza pięknem muzyki zmaganie artysty w drodze do interpretacyjnej doskonałości, która być może nie istnieje, ale dla artystów takich jak Schiff jest to bodziec do nieustannych poszukiwań i coraz to lepszych koncertów oraz nagrań.
Beethoven, Diabelli-Variationen, Andreas Schiff, ECM 2013
Jacek Kornak