Kiedy natura się myli [Kolumbia: Schronienie dla transkobiet w ARTE TV]

12.02.2023
Kolumbia: Schronienie dla transkobiet w ARTE TV

Nie istnieje chyba czynnik determinujący ludzką tożsamość w stopniu tak wysokim, jak płeć. Wiek, wyznanie, przynależność rasowa, narodowość i status ekonomiczny są oczywiście istotne, jednak to właśnie podział na mężczyzn i kobiety wydaje się najbardziej podstawową linią demarkacyjną oddzielającą odrębne, czasem obce, a zdarza się, że i wrogie terytoria.

Już w momencie, gdy położna lub lekarz ginekolog przeprowadzający USG ciążowe wygłosi owo sakramentalne zdanie: „to dziewczynka / to chłopiec”, przed małym człowiekiem otwierają się lub zamykają wybrane drzwi, zostają wytyczone albo ulegają zatarciu ścieżki, którymi będzie podążać, wreszcie wyznaczone zostają role, jakie będzie odgrywać oraz przyszłe oczekiwania wobec niego. Jest to oczywiście zaledwie szkic mapy życia. W miarę upływu lat będzie on dopiero wypełniany treścią, aż stworzy obraz o unikalnym wzorze, bazującym jednakże na tym podstawowym, schematycznym rysunku.

 

Zdarza się jednak, iż, realizując ów model, natura popełnia błąd. Rodzi się wówczas człowiek, którego tożsamość płciowa rozmija się z jego płcią biologiczną. Jest to niewątpliwie niezwykle trudne doświadczenie. Niejednokrotnie wiążące się z niemożnością odpowiedzi na pytania: „Kim naprawdę jestem?”, „Dlaczego różnię się od innych?”, „Czy wyznaczając i realizując życiowe cele, mam kierować się tym, jakim widzą mnie inni, czy tym, kim naprawdę się czuję?”. Dla młodego, dopiero wkraczającego w dorosłe życie człowieka (nawet jeśli już od dzieciństwa podejrzewał, że różni się od swoich rówieśników i coś jest z nim „nie tak”) to ogromne obciążenie psychiczne. Zwłaszcza jeśli w poszukiwaniach samego siebie nie może liczyć na wsparcie najbliższego otoczenia, lecz przeciwnie, spotyka się brakiem zrozumienia, upokorzeniem, a w skrajnych przypadkach – nawet atakami bezpośrednio zagrażającymi jego zdrowiu i życiu.

Kolumbia: Schronienie dla transkobiet w ARTE TV

Wiele zależy tu więc od tego, jak osoby transpłciowe, czyli takie, których samoświadomość oraz ekspresja płciowa są odmienne od płci biologicznej oraz które rozmijają się ze zbiorem oczekiwań społecznych, są odbierane przez bliższe i dalsze otoczenie. Kochająca rodzina, pełni zrozumienia przyjaciele, a także otwarte na odmienność społeczeństwo z pewnością mają istotny wpływ na znaczną poprawę komfortu codziennego życia transmężczyzn i transkobiet. Nieco inaczej dzieje się tam, gdzie dominująca kultura nie zostawia miejsca na inność, spoglądając z pozycji pełnej uprzedzeń, wrogiej nieufności na wszystko, co wykracza poza sztywno określony wzorzec funkcji, wartości i zachowań przypisanych „prawdziwemu mężczyźnie” i „prawdziwej kobiecie”. Z takim właśnie przypadkiem mają do czynienia transkobiety przedstawione w reportażu Carmen Butty Kolumbia: schronienie dla transkobiet. Koleje losu kobiet będących bohaterkami dokumentu są zaskakująco podobne. Urodzone w kraju o silnej i wciąż żywej tradycji „machizmu” dzielącego świat na stuprocentowych, dominujących samców alfa i uległe, posłuszne kobiety spotkały się z odrzuceniem najbliższych, kpinami środowiska oraz agresją słowną i przemocą fizyczną. Nierzadko stając się obiektami pobić i napaści, desperacko szukały schronienia zapewniającego im poczucie bezpieczeństwa, możliwość bycia sobą, a przede wszystkim – oparcie osób rozumiejących, co czują i przez co przeszły. Taki mały raj stanowi da kobiet sportretowanych przez Buttę położona w Andach plantacja kawy.

 

Jest to niezwykłe miejsce, w którym odtrącone przez swoje społeczności kobiety mogą po raz pierwszy w życiu zaznać smaku wolności i zrzucić z siebie ciężar cudzych oczekiwań. Ich życie nie stanowi jednak bynajmniej sielanki wolnej od trosk życia codziennego. Dzień na plantacji wstaje bardzo wcześnie, bo o szóstej rano zaczyna się zbiór ziaren kawy. Są one zrywane z krzaków i ładowane do specjalnych worków, których ciężar może wynosić pięćdziesiąt kilogramów. Transkobiety spędzają w ten sposób wiele godzin aż do momentu, gdy samochód odwozi je z powrotem na miejsce noclegu.

Kolumbia: Schronienie dla transkobiet w ARTE TV

Praca wykonywana przez bohaterki reportażu jest więc (również w sposób zupełnie dosłowny) ciężka, płace niskie, a marzenia o realizacji dalekosiężnych celów, np. o kontynuacji edukacji czy zdobyciu zawodu nauczycielki, wydają się odległe. Codzienność ubarwiają im długie wieczorne rozmowy oraz świadomość, że nie są już ze swymi troskami całkiem same. Główną rozrywkę stanowi jednak taniec. Ćwiczą jego tradycyjną kobiecą odmianę i marzą o tym, by wystąpić przed publicznością na rynku w miasteczku. W ten sposób pragną udowodnić, iż mimo tego, że urodziły się jako biologiczni mężczyźni, są prawdziwymi kobietami, zaś kobiecość to coś, co wyraża się w specyficznej aurze, sposobie bycia, spojrzeniu i wewnętrznej sile, nie zaś tylko w posiadaniu podwójnego chromosomu XX. By zrealizować ów zamiar, systematycznie trenują, doskonaląc swoje umiejętności taneczne, oraz szyją wymyślne kostiumy. Spotykają się też z transkobietami z innych plantacji, aby wraz z nimi przygotowywać się do wspólnego występu.

 

Gdy nadchodzi wielki dzień pokazu, bohaterki są bardzo zdenerwowane, ale i podekscytowane. Odczuwane przez nie napięcie potęgują dodatkowe trudności; nie wszystkie tancerki zdążyły przygotować odpowiednie stroje, niektóre z nich nie odważyły się na zaprezentowanie publiczności, a umówieni muzycy nie zdołali dotrzeć na występ. Mimo początkowego stresu mieszkanki plantacji szybko zapominają o tremie, zatracając się w tańcu, który przynosi im poczucie pełni kobiecości. Ich wirujące, kolorowe spódnice oraz pełne gracji ruchy udowadniają, że w przypadku bohaterek dokumentu nie pomyliła się natura, lecz ludzie określający je mianem „werafa”, fałszywych kobiet.

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Może Cię zainteresować...

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.